Rosja)
3.3.Bruksela (PAP) - Szef Komisji Europejskiej Jose Barroso pogratulował w poniedziałek Dmitrijowi Miedwiediewowi zwycięstwa w wyborach prezydenckich w Rosji, dodając, że liczy na rozwój "strategicznego partnerstwa" UE-Rosja.
"Jestem przekonany, że za prezydentury Miedwiediewa Federacja Rosyjska i Unia Europejska utrwalą i rozwiną strategiczne partnerstwo" - oświadczył Barroso.
Zastrzegł, że partnerstwo powinno być oparte "nie tylko na wspólnych interesach, lecz również na poszanowaniu wartości, co do których obie strony się zobowiązały".
Negocjacje między UE i Rosją w sprawie nowej umowy o partnerstwie i współpracy zostały zablokowane przez Polskę po wprowadzeniu przez Moskwę w listopadzie 2005 r. embarga na import polskiego mięsa i artykułów pochodzenia roślinnego. Rosja uchyliła ostatnio większość ograniczeń, a pozostałe obiecała znieść w najbliższych miesiącach, po zawarciu stosownych porozumień z UE.
Zgodę na rozpoczęcie negocjacji UE-Rosja Polska uzależnia także od spełnienia drugiego warunku, a mianowicie od przyjęcia przez UE - wraz z mandatem negocjacyjnym - deklaracji w sprawie bezpieczeństwa energetycznego i solidarności energetycznej.
Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski tłumaczył 18 lutego w Brukseli, że Polsce chodzi o "bardzo jasny, mocny tekst". "Deklaracja wzywa UE do uzyskania w negocjacjach z Rosją takich warunków handlu nośnikami energii, które zapewnią całej UE i wszystkim jej członkom bezpieczeństwo dostaw" - wyjaśnił.
"Jeżeli ta deklaracja byłaby przyjęta przez wszystkie kraje UE i dołączona do mandatu negocjacyjnego, wtedy, w miarę jak w praktyce realizowane jest też zdjęcie embarga (...), Polska gotowa jest wrócić do dyskusji o zdjęciu weta na nowe porozumienie UE-Rosja" - oświadczył Sikorski.
Kluczowa dyskusja na ten temat ma się odbyć na nieformalnym posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich 28- 29 marca w Słowenii.
"Liczymy, że mandat negocjacyjny zostanie przyjęty w kwietniu" - powiedziały PAP w poniedziałek źródła w Komisji Europejskiej. Jak dodały, wówczas negocjacje nowego porozumienia z Rosją, mogłyby się rozpocząć nawet jeszcze przed szczytem UE-Rosja, który ma się odbyć na Syberii 26 i 27 czerwca.
Źródła w KE przypomniały PAP, że w celu przyjęcia deklaracji energetycznej wraz z mandatem potrzebna jest jednomyślność państw UE, "a tej nie ma". Odmówiły podania krajów, które się sprzeciwiają.
Polska chce gwarancji, że nowe porozumienie z Rosją zapewni wszystkim krajom członkowskim takie stosunki z Moskwą w dziedzinie energii, jakie przewiduje Karta Energetyczna, której Rosja nie chce ratyfikować. By wybrnąć z impasu, w projekcie mandatu w sprawie negocjacji nowego porozumienia z Rosją nie ma mowy o tym, że Moskwa musi przyjąć Kartę Energetyczną, a jedynie, że będzie respektować wynikające z niej zasady.
Źródła słoweńskiego przewodnictwa powiedziały w poniedziałek PAP, że - obok Polski - przyjęcie mandatu wciąż blokuje także Litwa, w proteście przeciwko odcięciu dostaw ropy rurociągiem Przyjaźń do rafinerii Możejki.
Inga Czerny(PAP)
icz/ kot/ kar/
