Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Barrot: błędy Systemu Informacyjnego Schengen II można przezwyciężyć

0
Podziel się:

Zdaniem unijnego komisarza do spraw
wewnętrznych Jacquesa Barrota budowany od lat System Informacyjny
Schengen najnowszej generacji (tzw. SIS II) można wciąż wdrożyć,
mimo ogromnych opóźnień i błędów wykazanych w testach.

Zdaniem unijnego komisarza do spraw wewnętrznych Jacquesa Barrota budowany od lat System Informacyjny Schengen najnowszej generacji (tzw. SIS II) można wciąż wdrożyć, mimo ogromnych opóźnień i błędów wykazanych w testach.

"Testy SIS II nie wykazały takich błędów, których nie można byłoby przezwyciężyć - powiedział PAP Barrot po posiedzeniu ministrów spraw wewnętrznych państw UE w czwartek w Brukseli. - Ale zdecydujemy w czerwcu, czy będziemy kontynuować prace nad SIS II czy szukać alternatywy".

SIS II, który pochłonął już 67 mln euro, ma ogromne opóźnienia. Miał być gotowy jeszcze przed wejściem Polski i innych nowych krajów członkowskich do strefy Schengen w 2007 r. Jako że nie był, nowe kraje podłączono do obecnego starego systemu SIS I (powstała tzw. wersja SISone4all).

"Dobrze poinformowani optymiści twierdzą, że SIS II może być gotowy najwcześniej w 2015 roku" - ironizował jeszcze przed spotkaniem ministrów unijny ekspert od spraw wewnętrznych. "Testy pokazały, że jest bardzo dużo błędów i w obecnym stanie jest niezdolny do pracy" - tłumaczył.

System Informacyjny Schengen jest europejską bazą danych poszukiwanych osób i przedmiotów. Każde państwo strefy Schengen wprowadza do tej bazy dane, do których potem dostęp mają służby odpowiedzialne m.in. za ochronę granic, wydawanie wiz - a także policja. SIS I jest przeciążony i niedoskonały, natomiast jego następca - jak planowano - miał zapewnić dostęp do większej liczby danych, w tym danych biometrycznych, a także ma być podłączony do systemu informacji wizowej (tzw. VIS). Miał przynieść tyle korzyści, że także nienależąca do Schengen Wielka Brytania miała się do niego podłączyć.

Unijni dyplomaci winą za opóźnienia obarczają przede wszystkim Komisję Europejską i centralę systemu w Strasburgu. Komisarz Barrot te ataki odrzucił.

"System jest bardzo skomplikowany. A kraje proszą co i raz o zmiany i nowe usługi w SIS II. To jeszcze bardziej wszystko skomplikowało" - powiedział PAP.

Źródła dyplomatyczne w Brukseli twierdziły, że najlepiej do podłączenia do SIS II są przygotowane Niemcy, Austria, Szwecja i Holandia.

Polska też jest gotowa do wdrożenia SIS II - zapewnił niedawno PAP wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Witold Drożdż.

Strefa Schengen obejmuje Austrię, Belgię, Danię, Finlandię, Francję, Grecję, Hiszpanię, Holandię, Islandię, Luksemburg, Niemcy, Norwegię, Portugalię, Szwecję i Włochy. W grudniu 2007 roku przystąpiły do niej: Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Malta, Polska, Słowacja, Słowenia i Węgry, a w grudniu 2008 r. Szwajcaria. Poza obszarem Schengen pozostają Wielka Brytania i Irlandia.

Pierwszą ofiarą opóźnień SIS II będą Rumunia i Bułgaria, które weszły do UE w 2007 r., ale wciąż pozostają poza strefą Schengen. SIS I jest tak przeciążony, że podłączenie do niego tych dwóch krajów jest praktycznie niemożliwe.

Inga Czerny (PAP)

icz/ kot/ awl/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)