Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE i USA potępiają prześladowanie Białoruskiego Komitetu Helsińskiego

0
Podziel się:

Komisja Europejska i Stany Zjednoczone
potępiły we wtorek odebranie siedziby Białoruskiemu Komitetowi
Helsińskiemu (BHK), jednej z ostatnich w kraju pozarządowych
organizacji praw człowieka.

*Komisja Europejska i Stany Zjednoczone potępiły we wtorek odebranie siedziby Białoruskiemu Komitetowi Helsińskiemu (BHK), jednej z ostatnich w kraju pozarządowych organizacji praw człowieka. *

Unijna komisarz ds. stosunków zewnętrznych Benita Ferrero-Waldner podkreśliła w swym oświadczeniu, że działania wobec BHK podjęto w czasie, gdy Białoruś "deklaruje gotowość uczestniczenia w dialogu" z Europą.

Ostrzegła, że europejska propozycja zacieśnienia stosunków z Białorusią będzie obowiązywać tylko wówczas, jeśli Mińsk "poczyni kroki w stronę demokratyzacji i poszanowania praw człowieka, w tym organizacji pozarządowych".

Wezwała do zaprzestania prześladowań wobec organizacji pozarządowych na Białorusi.

Zaniepokojenie naciskiem na BHK wyraziły też Niemcy, przewodniczące obecnie Unii Europejskiej.

Rzecznik Departamentu Stanu USA Sean McCormack przypomniał, że pozbawienie BHK siedziby może doprowadzić do "zamknięcia najbardziej znaczącej pozarządowej organizacji obrony praw człowieka na Białorusi". Wezwał do odwołania decyzji.

"To najnowsze uderzenie ze strony władz białoruskich w niezależną wspólnotę obywatelską uwypukla pogorszenie sytuacji w dziedzinie praw człowieka w tym kraju" - ocenił.

BHK musiał przed tygodniem opuścić pokoje, które wymówił mu zarząd gospodarczy kancelarii prezydenta Białorusi, twierdząc, że komitet zalegał z czynszem. Wcześniej, w grudniu, komornik skonfiskował komputery i meble BHK na poczet 75 tys. dolarów podatku, który - według sądu - organizacja powinna była płacić od grantów otrzymanych z europejskiego programu TACIS.

Przewodnicząca BHK Taciana Proćka twierdzi, że jej organizacja płaciła czynsz. Podkreśla, że granty z TACIS były zwolnione od podatków na mocy umów międzynarodowych zawartych przez Białoruś.

Proćka nie wykluczyła, że utrata siedziby może doprowadzić do likwidacji komitetu, gdyż bardzo trudno będzie znaleźć instytucję, która zechciałaby mu wynająć pomieszczenia. Tymczasem posiadanie oficjalnej siedziby jest konieczne do zarejestrowania organizacji w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Kłopoty BHK zaczęły się po wyborach prezydenckich z marca 2006 r. BHK prowadził ich monitoring i zarejestrował wiele naruszeń.

W maju Ministerstwo Sprawiedliwości złożyło w sądzie wniosek o wstrzymanie działalności BHK, zarzucając komitetowi systematyczne naruszanie prawa i jego własnego statutu. (PAP)

kar/ mc/ 2880,Int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)