W przeddzień wizyty w Polsce komisarz UE ds. ochrony konsumentów Meglena Kunewa zadeklarowała, że będzie zabiegać o dostęp dla Polaków i obywateli innych krajów Europy Wschodniej do popularnego serwisu internetowego iTunes.
Należący do Apple iTunes (sprzedaż nagrań muzycznych) nie traktuje tak samo wszystkich Europejczyków. Wbrew idei ponadgranicznego internetu podzielił swój sklep na rynki krajowe: Brytyjczycy mogą kupować pliki tylko w serwisie brytyjskim, francuscy internauci we francuskim itd.
System rozpoznaje klientów dzięki ich kartom kredytowym, pozwalając płacić np. w serwisie belgijskim jedynie użytkownikom kart wydanych w Belgii. Polskie karty nie są nigdzie akceptowane, co oznacza, że Polacy są odcięci od iTunes, do którego należy trzy czwarte rynku plików muzycznych w internecie.
"Z punktu widzenia polityki ochrony konsumentów nie mogę zaakceptować odpowiedzi: nie, bo nie" - powiedziała w czwartek Kunewa. W piątek złoży ona swoją pierwszą wizytę w Polsce w roli unijnego komisarza. Kunewa zna Polskę dobrze jeszcze z podróży do przyjaciół w latach 70. i nawet rozumie polski język.
Komisja Europejska (KE) badała już praktyki firmy Apple, gdyż nie podobał się jej nie tylko podział rynku, ale także stosowanie przez koncern różnych cen - innych w strefie euro, a innych w Wielkiej Brytanii, Danii czy Szwecji. Pod naciskiem KE, w styczniu Apple zgodził się zrównać ceny. Na tym zwycięstwie KE poprzestała, twierdząc, że z punktu widzenia unijnego prawa podział rynku na segmenty krajowe nie jest zakazany.
KE uznała wówczas, że ze względu na masowe darmowe (czytaj: pirackie) ściąganie nagrań muzycznych z internetu w niektórych krajach Apple ma prawo ograniczać dostęp do poszczególnych wersji iTunes.
"Jeżeli iTunes zgłasza problemy natury biznesowej, to ja chcę o tym rozmawiać" - zadeklarowała Kunewa.
Jej zdaniem praktyki koncernu Apple mogą budzić wątpliwości, ponieważ stanowią dyskryminację np. polskich konsumentów, odciętych od usług dostępnych w innych krajach UE. Kunewa powiedziała, że mimo zamknięcia postępowania z zakresu konkurencji, sprawą zajmują się różne departamenty KE, odpowiedzialne za swobodę przepływu usług na wspólnym unijnym rynku oraz ds. telekomunikacji.
"Rozwiązanie sprawy nie nastąpi szybko, ale będziemy nad tym pracować" - powiedziała komisarz.
Zadeklarowała, że priorytetem jej działań będzie ochrona konsumentów korzystających z takich technologii jak internet albo telefonia komórkowa. W umowach zawieranych za ich pośrednictwem kryje się wiele pułapek, zarówno gdy chodzi o zakup biletów lotniczych, ściąganie na komórkę płatnych dzwonków albo tapet, jak i w przypadku dostępnych np. w Szwecji kredytów udzielanych za pomocą SMS-ów. Na październik KE przygotowuje pakiet legislacyjny, który ma służyć lepszej ochronie konsumentów w takich przypadkach.
W programie piątkowej wizyty komisarz Kunewy jest m.in. spotkanie z wicepremierem, ministrem gospodarki Waldemarem Pawlakiem oraz prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Małogrzatą Krasnodębską-Tomkiel.
Michał Kot (PAP)
kot/ icz/ az/ ap/ mow/
