Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Niemcy przeciwne przedłużeniu misji pokojowej w Kongu

0
Podziel się:

Niemcy oświadczyły w poniedziałek, że
kierowane przez nie siły pokojowe Unii Europejskiej w
Demokratycznej Republice Konga powinny opuścić ten kraj w
zaplanowanym wcześniej terminie 30 listopada mimo wezwań do
przedłużenia misji.

Niemcy oświadczyły w poniedziałek, że kierowane przez nie siły pokojowe Unii Europejskiej w Demokratycznej Republice Konga powinny opuścić ten kraj w zaplanowanym wcześniej terminie 30 listopada mimo wezwań do przedłużenia misji.

Przyczyną tych wezwań są obawy, że ogłoszenie rezultatów wyznaczonej na 29 października drugiej tury wyborów prezydenckich może wywołać nową falę zbrojnych rozruchów. Rywalami w walce o fotel szefa państwa są obecny prezydent Joseph Kabila i wiceprezydent Jean-Pierre Bemba.

Liczące łącznie tysiąc żołnierzy siły UE chroniły pierwsze od 40 lat wolne wybory w Demokratycznej Republice Konga, które odbyły się 30 lipca. Były to wybory parlamentarne i jednocześnie pierwsza tura wyborów prezydenckich. Wybory mają dać krajowi podstawy stabilizacji politycznej po wojnie domowej, która w latach 1998-2003 pochłonęła życie 4 milionów ludzi.

W trakcie poniedziałkowego roboczego spotkania unijnych ministrów obrony w Kittila w północnej Finlandii Niemcy zadeklarowały sprzeciw wobec propozycji przedłużenia misji.

"Uważam, że powinniśmy pozostać przy 30 listopada" - powiedział dziennikarzom niemiecki minister obrony Franz Josef Jung, odmawiając jednocześnie spekulacji na temat tego, czy akty przemocy w Kongu mogą się znów nasilić.

Za niewielkim przedłużeniem misji opowiedziała się Francja, której kontyngent w unijnych siłach w Kongu jest największy. "Powinniśmy zapowiedzieć, że pozostaniemy tam w razie potrzeby do końca roku. Jednak Francja nie uważa, by należało przedłużać misję UE w nieskończoność" - oświadczył doradca szefowej francuskiego resortu obrony Michele Alliot-Marie. (PAP)

dmi/ mc/

6605

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)