(wypowiedzi wicepremiera Dorna)
27.4.Luksemburg (PAP) - Od 1 stycznia 2007 roku Unia Europejska podniesie z 35 do 60 euro opłaty za krótkoterminowe wizy dla obywateli państw trzecich upoważniające do wjazdu na teren strefy Schengen - zdecydowali w czwartek w Luksemburgu ministrowie spraw wewnętrznych i sprawiedliwości krajów UE.
Tylko trzy kraje były przeciwko podwyżce cen wiz. Grecja, Węgry i Szwecja uważały, że tak znaczna podwyżka będzie stanowić problem dla podróżnych z Afryki, Bałkanów i innych państw.
Polska opowiedziała się za porozumieniem.
Komisarz UE ds. wewnętrznych i sprawiedliwości Franco Frattini uzasadnił podwyżkę tym, że od przyszłego roku wzrosną koszty wydawania wiz w związku z nowym obowiązkiem pobierania danych biometrycznych. Kosztów obawiała się zwłaszcza Francja, której konsulaty w Afryce Północnej rozpatrują rocznie setki tysięcy podań o wizę. Dlatego Paryż wniósł o podwyższenie stawek.
"Musimy wziąć pod uwagę, że to są dodatkowe koszty i jeśli chcemy mieć biometryczne wizy, to muszą kosztować trochę więcej" - zgodził się Frattini.
By wspólnie stawić czoło problemowi, Frattini wystąpił z inicjatywą wspólnych ośrodków konsularnych krajów członkowskich w krajach, gdzie zapotrzebowanie na wizy jest największe. Najpierw miałyby one rozpatrywać tylko wnioski o azyl, ale w przyszłości także wszystkie wnioski wizowe.
Polska obawiała się, że cena 60 euro będzie zbyt wysoka zwłaszcza dla jej wschodnich sąsiadów - Ukraińców. Ostatecznie Warszawa uzyskała zapewnienie, że Ukraińcy będą płacić mniej, bowiem trwają negocjacje porozumienia UE-Ukraina o ułatwieniach wizowych. Ukraińcy będą płacić za krótkoterminowe wizy Schengen 35 euro - tyle samo, ile obecnie na podstawie analogicznego porozumienia płacą Rosjanie.
Umowa o ułatwieniach wizowych z Ukrainą uzależniona jest od zawarcia między Kijowem i Brukselą umowy o readmisji. Umowa taka ma wejść w życie na początku przyszłego roku, a więc Ukraińcy nie powinni odczuć podwyżki cen za wizy schengenowskie.
Dodatkowo uzgodniono zapis zwany przez dyplomatów "klauzulą białoruską". Ma on ułatwić przyjazdy do UE dla wybranych kategorii osób. Polsce zależało zwłaszcza, by byli to uczniowie, nauczyciele (w ramach wyjazdów edukacyjnych) oraz studenci i naukowcy wyjeżdżający w celach badawczych. Nie będą oni wcale płacić za wizy. Bezpłatne wizy będą też wydawane dla dzieci do lat 6.
Zgodnie z porozumieniem, kraje członkowskie będą miały prawo do obniżki opłaty albo rezygnacji z niej w indywidualnych przypadkach.
Podwyżka cen nie obejmie krajów, z którymi do końca tego roku Komisja Europejska rozpocznie negocjowanie układów o ułatwieniach wizowych. Frattini zapowiedział, że jeszcze przed wakacjami KE wystąpi o taki mandat w stosunku do krajów Bałkanów Zachodnich: Macedonii, Serbii i Czarnogóry, Bośni i Hercegowiny oraz Albanii.
Do strefy Schengen, pozbawionej wewnętrznych kontroli granicznych, należy obecnie 15 państw - wszystkie stare państwa członkowskie, bez Wielkiej Brytanii i Irlandii, oraz Norwegia i Islandia.
Polska zacznie stosować uzgodnione w czwartek stawki, kiedy w pełni stanie się członkiem układu, co jest przewidziane na jesień 2007 roku.
Wicepremier i minister spraw wewnętrznych Ludwik Dorn powiedział, że "jest zadowolony, choć nie do końca". "To jest cena kompromisu" - dodał. Przyznał, że gdyby nie ułatwienia dla Ukraińców i "klauzula białoruska" Polska nie zaakceptowałaby tej decyzji.
"W tej formie nie było żadnych szans na zablokowanie tej inicjatywy" - powiedział Dorn.
Podwyżka opłat za wizy Schengen dotyczy tylko wiz krótkoterminowych, dających prawo na trzymiesięczny pobyt. Opłaty za wizy długoterminowe będą w dalszym ciągu ustalane przez poszczególne państwa członkowskie. (PAP)
icz/ kot/ ro/
