Unia Europejska odłożyła w piątek wyjazd żołnierzy austriackich i irlandzkich do Czadu w związku z trwającymi w tym kraju walkami.
"Trzy loty: jeden z dwunastką żołnierzy austriackich, a dwa z około 50 żołnierzami irlandzkimi i sprzętem, zostały anulowane ze względu na niespokojną sytuację związaną z walkami między wojskami rządowymi i rebeliantami w okolicach Ndżameny" - oświadczył pułkownik Philippe de Cussac, rzecznik głównej kwatery operacyjnej misji sił UE w Czadzie.
"Samoloty nie wylecą dopóki nie dojdzie do stabilizacji - dodał de Cussac - Nie wiadomo jednak, kiedy to nastąpi".
Nagła ofensywa sił rebelianckich przeniosła w piątek walki w pobliże stolicy Czadu. Ostre starcia trwały rano wokół miasta Massaguet, w linii prostej około 50 kilometrów na północ od Ndżameny.
Rebelianci informowali o zajęciu pozycji wokół stolicy. Armia czadyjska oświadczyła natomiast, iż rozbiła liczącą około 300 pojazdów rebeliancką kolumnę.
"Rano siły obrony i bezpieczeństwa zniszczyły całą kolumnę po 40 minutach walk. Niedobitki są w rozsypce i trwa pościg za nimi" - brzmiał komunikat sztabu generalnego.
Rebelianci temu zaprzeczają. "To my ich gonimy" - podkreślił cytowany przez AFP jeden z dowódców buntowników Timan Erdimi. "Armia zaatakowała nas w Massaguet, ale odparliśmy atak" - powiedział.
Francja poinformowała w piątek, że w związku z obecną niespokojną sytuacją, wynikającą z nasilenia akcji czadyjskich rebeliantów, zwiększy liczbę swych wojsk w Czadzie. 150 francuskich żołnierzy ma zostać przerzuconych do stolicy Czadu z Libreville w Gabonie.
W całą misję Unii Europejskiej w Czadzie zaangażowało się w sumie 21 państw unijnych. Na miejscu znajdą się żołnierze 14 krajów. Francja, która jest największym zwolennikiem misji odbywającej się w jej byłej kolonii, obejmie dowodzenie na miejscu. Wojska francuskie stanowić będą trzon liczących ok. 3700 ludzi (z batalionem rezerwy strategicznej - 4300) sił zaangażowanych w operacji.
Francja zaoferowała ok. 2100 żołnierzy, Polska - 400, Irlandia również 400. Mniejsze kontyngenty wyślą Szwecja (200), Austria (160), Rumunia (150), Belgia (80-100), Holandia (70) i Finlandia (60). Dodatkowo wparcie w postaci samolotów z obsługą zapewniły Grecja i Hiszpania. (PAP)
zab/ ap/
3518 3465 3149 arch. Int.
13:20 08/02/01