Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: "Ograniczone" kompetencje KE w walce z narkomanią

0
Podziel się:

Z okazji międzynarodowego dnia walki z
narkomanią, Komisja Europejska przedstawiła w poniedziałek
działania, jakie prowadzi, by walczyć z tym zjawiskiem, przyznając
jednocześnie, że ma ograniczone kompetencje.

Z okazji międzynarodowego dnia walki z narkomanią, Komisja Europejska przedstawiła w poniedziałek działania, jakie prowadzi, by walczyć z tym zjawiskiem, przyznając jednocześnie, że ma ograniczone kompetencje.

"Każdego roku w Unii umiera pośrednio lub bezpośrednio z powodu narkotyków około 20 tys. osób" - powiedział komisarz ds. zdrowia Markos Kyprianu. Z samego przedawkowania umiera 8 tys., w większości 20-23 latków.

Działania Komisji Europejskiej w walce z narkomanią sprowadzają się głównie do strategii na rzecz prewencji, edukacji oraz wymiany doświadczeń między krajami członkowskimi w leczeniu i reintegracji społecznej narkomanów. Na ten cel KE wydała od 1996 roku 20 mln euro.

Ponadto KE pomaga krajom trzecim w walce z narkotykami. "Pomagamy krajom takim jak Afganistan, Boliwia czy Kolumbia gdzie uprawiane są narkotyki (kokaina i heroina)
w uprawie alternatywnych roślin" - powiedziała komisarz ds. stosunków zewnętrznych UE Benita Ferrero-Waldner. Na ten cel z budżetu UE oraz krajów członkowskich przeznaczono tylko w ubiegłym roku 500 mln euro.

Komisja nie ma natomiast instrumentów prawnych, by zwalczać narkomanię na terenie krajów członkowskich. Przyjęta w 2004 roku dyrektywa ramowa ustala jedynie minimalne kary za międzynarodowy handel narkotykami.

"Musimy respektować prawo europejskie (dyrektywę ramową z 2004 roku - PAP), które pozostawia w gestii krajów członkowskich regulacje związane z narkotykami" - powiedział komisarz ds. sprawiedliwości Franco Frattini. Oznacza to, że KE nie może na przykład ingerować w prawo Holandii, gdzie legalna jest produkcja i sprzedaż w tzw. coffeeshopach określanych jako "lekkie" narkotyków takich jak haszysz, marihuana, grzyby halucynogenne.

Tymczasem zdaniem unijnego centrum monitorowania narkotyków, to właśnie coffeeshopy w Holandii oraz internet odegrały kluczowa rolę we wzroście spożycia grzybów halucynogennych pod koniec lat 90. i na początku tego wieku.

Badania przeprowadzone w szkołach średnich państw Unii pokazują, że do 8 proc. uczniów w wieku 15-16 lat spróbowało grzybów halucynogennych lub ecstasy. W Czechach, Danii, Holandii, Austrii i Polsce spożycie obu narkotyków pozostaje na tym samym poziomie. Natomiast w Belgii, Niemczech i Francji grzyby halucynogenne są popularniejsze od ecstasy.

W ubiegłym roku 3-3,5 mln osób spróbowało w Unii kokainy, z czego 1,5 mln to regularni narkomanii. 12 mln paliło marihuanę, w tym 3 mln codziennie. Produkowana w Europie ecstasy jest obecnie drugim po marihuanie najbardziej popularnym narkotykiem. Regularnie zażywa ją aż do 8 proc. młodzieży.

Inga Czerny (PAP)

icz/ kot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)