Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Polityczne wsparcie dla budowy połączeń energetycznych nad Bałtykiem

0
Podziel się:

Podpisanie politycznego porozumienia, które mam posunąć do przodu budowę
energetycznych połączeń międzysieciowych w regionie Morza Bałtyckiego, to główny punkt kolacji
wydanej w środę wieczorem w Brukseli przez przewodniczącego Jose Barroso dla premierów
zainteresowanych krajów.

Podpisanie politycznego porozumienia, które mam posunąć do przodu budowę energetycznych połączeń międzysieciowych w regionie Morza Bałtyckiego, to główny punkt kolacji wydanej w środę wieczorem w Brukseli przez przewodniczącego Jose Barroso dla premierów zainteresowanych krajów.

"Podpisanie porozumienia odzwierciedla solidarność, która była siłą napędową pracy między Komisją Europejską a krajami członkowskimi nad tym przedsięwzięciem" - oświadczył Barroso.

Zaproszenia dostali szefowie rządów Polski, Niemiec, Danii, Szwecji, Finlandii, Litwy, Łotwy i Estonii, ale już wcześniej niektórzy z nich zapowiedzieli, że nie będą mogli uczestniczyć. Zabrakło kanclerz Niemiec Angeli Merkel i Donalda Tuska.

Podpisanie porozumienia (memorandum of understanding) ma posunąć do przodu budowę infrastruktury, która położy kres energetycznej izolacji niektórych państw regionu, zwłaszcza Litwy, Łotwy i Estonii - powiedział PAP rzecznik KE ds. energii Ferran Tarradellas.

"Chodzi o to, żeby zintegrować je z rynkiem europejskim, bo bez tego całej UE trudno jest im pomóc w przypadku przerwania dostaw. Bezpieczeństwo dostaw, konkurencyjność rynku i powody środowiskowe są argumentami za tym, by stworzyć połączenia w regionie, których obecnie brakuje" - powiedział.

Plan bałtyckich połączeń międzysieciowych obejmuje gaz, energię elektryczną i magazynowanie. Ma zlikwidować braki zidentyfikowane w przyjętym w zeszłym roku drugim strategicznym przeglądzie energetycznym UE. Zgodnie z tym dokumentem, w drugiej połowie br. zostanie zwołany regionalny szczyt, który zainauguruje realizację planu.

Na obszernej liście projektów znajdują się intekonektory Polska-Słowacja, Polska-Niemcy i most energetyczny Polska-Litwa, czy kable łączące kraje nordyckie z Litwą, Łotwą i Estonią, które teraz są prawdziwymi "energetycznymi wyspami". Jest też m.in. wzmocnienie polskiej wewnętrznej sieci energetycznej na północy kraju. Wśród projektów gazowych jest m.in. gazociąg Amber, budowa gazoportu w Świnoujściu i magazynów gazu w Polsce oraz połączenia polsko-niemieckie. Jest nawet gazociąg Skanled z Norwegii do Danii (którego budowa została chwilowo zawieszona z powodów ekonomicznych) oraz gazociąg Baltic Pipe, łączący duński system gazowy z polskim wybrzeżem w Niechorzu.

Plan nie przewiduje nowych środków finansowych na te projekty (poza tymi, które np. zostały przewidziane w unijnym planie pobudzenia gospodarczego, w tym na gazoport w Świnoujściu 80 mln euro, Skanled 150 mln euro, interkonektor gazowy Polska-Słowacja 30 mln euro). Jednak wsparcie polityczne z Brukseli jest konieczne, bo - jak tłumaczy KE - brakuje w tym regionie prawdziwej konkurencji na rynku energetycznym, a niektóre połączenia nie są atrakcyjne z komercyjnego punktu widzenia, biorąc pod uwagę niewielkie rynki. Nie ma zwłaszcza zachęt do inwestycji infrastrukturalnych w energię odnawialną. KE liczy, że poza większym bezpieczeństwem energetycznym realizacja planów przyniesie obniżkę cen i dywersyfikację źródeł energii.

Michał Kot (PAP)

kot/ az/ ro/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)