Hans-Gert Poettering, szef chadeckiej, największej frakcji Parlamentu Europejskiego, został we wtorek wytypowany przez swoją frakcję jako kandydat na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego od stycznia przyszłego roku.
Nominacja EPP-ED w praktyce przesądza, że Poettering zostanie następcą obecnego przewodniczącego Josepa Borrella, wywodzącego się z frakcji socjalistycznej.
W wyborach, które odbędą się 16 stycznia, kandydatura Poetteringa zostanie poparta także przez socjalistów. Wynika to z tzw. technicznego porozumienia między socjalistami i chadekami, zgodnie z którym w lipcu 2004 roku chadecy nie zgłosili własnego kandydata na szefa PE i poparli kandydaturę Borrella. Swojego wsparcia udzieli też prawdopodobnie trzecia co do wielkości frakcja liberałów i demokratów.
Poettering został mianowany przez aklamację w liczącej 264 członków grupie (z Polski eurodeputowani Platformy Obywatelskiej), przy poparciu szefów wszystkich delegacji narodowych.
61-letni niemiecki polityk to prawdziwy weteran Parlamentu Europejskiego - zasiada w nim od czasu pierwszych bezpośrednich wyborów w 1979 roku. Szefem grupy EPP-ED jest od 1999 roku. Uchodzi za bliskiego współpracownika kanclerz Angeli Merkel, a za jeden z celów przewodnictwa w PE ma stawiać sobie zaproszenie do Strasburga Benedykta XVI.
Michał Kot (PAP)
kot/ mmp/ mc/
