Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: W wyniku ptasiej grypy spadek popytu na produkty drobiowe - rosną zapasy

0
Podziel się:

W wyniku spadku popytu na drób po
stwierdzeniu przypadków ptasiej grypy w krajach UE rosną zapasy
produktów drobiowych - alarmuje Komisja Europejska. Z
udostępnionych przez nią w poniedziałek danych wynika, że w
chłodniach leży ponad 320 tys. ton niechcianego mięsa. W Polsce
jest 35 tys. ton zapasów.

W wyniku spadku popytu na drób po stwierdzeniu przypadków ptasiej grypy w krajach UE rosną zapasy produktów drobiowych - alarmuje Komisja Europejska. Z udostępnionych przez nią w poniedziałek danych wynika, że w chłodniach leży ponad 320 tys. ton niechcianego mięsa. W Polsce jest 35 tys. ton zapasów.

We wtorek ministrowie rolnictwa krajów UE, którzy zbiorą się w Luksemburgu, mają przyjąć rozporządzenie pozwalające na rekompensowanie producentom drobiu z unijnego budżetu połowy strat z powodu spadku popytu na drób. Na początku kwietnia na nowe przepisy zgodził się już Parlament Europejski.

Z danych KE wynika, że w Polsce spadek konsumpcji wyniósł 30 proc., zaś ceny w skupie spadły o 15 proc. Najbardziej konsumpcja spadła w Grecji - o 70 proc., we Włoszech o połowę, zaś o 40 proc. na Cyprze. Zaledwie w kilku krajach nie zanotowano spadku popytu.

Największe zapasy są w Niemczech (70 tys. ton), Włoszech (50 tys. ton) i we Francji (40 tys. ton). Dwa ostatnie kraje przeznaczyły już na pomoc dla swoich producentów odpowiednio 100 i 52 mln euro.

Obecnie obowiązujące unijne przepisy nie przewidują możliwości rekompensat za straty w wyniku obniżenia popytu. Wobec "bezprecedensowej sytuacji" Komisja Europejska przedstawiła pod koniec marca propozycję nowego rozporządzenia. Zakłada ono, że decyzja o wsparciu miałaby być podejmowana za każdym razem na wniosek kraju członkowskiego - będą one proponowały działania, jakie chcą przedsięwziąć, a KE oceni, czy są one uzasadnione i jeśli tak, to w połowie je sfinansuje.

Niektóre kraje domagają się jednak, by z unijnego budżetu finansować całość rekompensat. 10 kwietnia na posiedzeniu jednego z unijnych gremiów ds. rolnictwa takie stanowisko prezentowała m.in. Polska. Z kolei Francja i Włochy chcą prawa do zwrotu już poniesionych wydatków. Komisja Europejska sprzeciwia się obu tym postulatom.

Propozycja nie precyzuje, jakie rozwiązania krajowe będą finansowane w połowie z funduszy unijnych. Wstępnie zakłada się, że każde państwo członkowskie będzie mogło samo opracować środki dostosowane do swojej sytuacji, ale KE z góry wyklucza dopłaty do magazynowanego mięsa. Wsparcie ma objąć ograniczenie produkcji albo np. promocję jedzenia drobiu.

Na finansowanie tych działań KE nie przewidziała konkretnego budżetu. Nie ma też limitów pomocy dla poszczególnych krajów.

Michał Kot (PAP)

kot/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)