Opóźniają się prace nad rozbudową centralnej bazy danych strefy Schengen w Strasburgu, co stawia pod znakiem zapytania dotrzymanie terminu pełnego wejścia do strefy nowych krajów członkowskich, w tym Polski - poinformowały we wtorek nieoficjalnie źródła w Komisji Europejskiej.
Bez rozbudowy centralnego węzła w Strasburgu nie ruszy konieczny do obsługi rozszerzonej strefy Schengen system SIS II, a to warunek zniesienia kontroli na granicach między nowymi a starymi państwami UE.
Zgodnie z kalendarzem uruchomienie SIS II i połączenie systemów informatycznych wszystkich krajów strefy Schengen ma nastąpić w marcu 2007 roku, tak by całkowite zniesienie kontroli na granicach możliwe było w październiku.
"Trudno oszacować, jak duże będzie opóźnienie, ale wiadomo, że z budową SIS II są ogromne kłopoty" - podały źródła w KE.
Budowa SIS II jest niezbędna, bo obecnie funkcjonujący system SIS nie jest w stanie pomieścić danych z nowych krajów członkowskich. Obecnie gromadzi on informacje - np. o osobach poszukiwanych - z 15 krajów: starych członków UE poza Wielką Brytanią i Irlandią oraz z Norwegii i Islandii. Do nich ma dołączyć Polska i inne nowe kraje członkowskie.
SIS II od początku rodzi się w bólach, a kraje członkowskie i Komisja Europejska wzajemnie obwiniają się o spowodowanie opóźnień.
Francja twierdzi, że rozbudowa SIS II opóźnia się z powodów czysto technicznych, zrzucając na urzędników KE winę za zwłokę w zatwierdzaniu dokumentacji i złośliwie wytykając im, że sami są odpowiedzialni za kontrole, czy prace posuwają się do przodu.
Michał Kot (PAP)
kot/ icz/ ap/