Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ugody z MTK mają zapewnić ofiarom katastrofy hali wypłatę pieniędzy

0
Podziel się:

Stowarzyszenie "Wokanda", które
reprezentuje kilkadziesiąt domagających się odszkodowań osób
poszkodowanych w katastrofie hali Międzynarodowych Targów
Katowickich (MTK), uważa, że ugody zawierane ze spółką po
niekorzystnym dla niej wyroku pierwszej instancji, mogą prowadzić
do satysfakcjonującego obie strony rezultatu.

Stowarzyszenie "Wokanda", które reprezentuje kilkadziesiąt domagających się odszkodowań osób poszkodowanych w katastrofie hali Międzynarodowych Targów Katowickich (MTK), uważa, że ugody zawierane ze spółką po niekorzystnym dla niej wyroku pierwszej instancji, mogą prowadzić do satysfakcjonującego obie strony rezultatu.

Jak potwierdził w sobotę prezes "Wokandy" Marcin Marszołek, dwie kobiety, które zrezygnowały z zasądzonych przez sąd okręgowy odszkodowań za śmierć mężów, podpisały kilka tygodni temu ugodę z MTK oraz powołanym przez nie funduszem i otrzymały pierwsze transze z 90 tys. zł, które w dwunastu miesięcznych ratach mają wypłacić im Targi.

"Uznaliśmy, że ugody mogą być korzystne dla poszkodowanych. Po niedawnym wyroku oddalającym powództwo osoby, która w katastrofie straciła małżonka, nie wiadomo czy zaskarżone przez MTK wyroki zasądzające odszkodowania w sprawach dotyczących śmierci członków rodzin utrzymają się w apelacji" - wyjaśnił Marszołek.

O decyzji dwóch owdowiałych po katastrofie i samotnie wychowujących dzieci kobiet napisał w sobotę regionalny dodatek do "Gazety Wyborczej". Wyroki w ich sprawach, które zapadły przed Sądem Okręgowym w Katowicach na przełomie maja i czerwca tego roku, stanowiły, że MTK, mają im wypłacić po 250 tys. zł odszkodowania.

"Ugody nie są niekorzystne - zgodnie z nimi obie kobiety, oprócz 90 tys. od Targów, mają dostać od powołanego przez nie Funduszu Pamięci Ofiar Katastrofy po 200 tys. zł - w miarę napływu do niego środków. MTK może za chwilę w ogóle nie być. Ugody dają szansę, że ofiary dostaną pieniądze i to szybciej, niż po zakończeniu drogi sądowej" - wskazał Marszołek.

Szef "Wokandy" nawiązał w ten sposób do rozwiązania na początku października przez władze Chorzowa umowy dzierżawy gruntu i budynków zajmowanych przez MTK. Przypomniał również, że na spółce ciążą ogromne zobowiązania, a zatem komornicza egzekucja odszkodowań najpewniej doprowadziłaby do jej szybkiego upadku.

Przedstawiciele MTK podkreślali wielokrotnie, że lawina wygranych przez poszkodowanych procesów może spowodować upadłość spółki, a to przekreśliłoby szansę na przekazywanie jej dochodów Funduszowi Pamięci Ofiar Katastrofy. Ich zdaniem, Fundusz jest jedyną szansą na rozwiązanie sprawy odszkodowań.

Powołany przez spółkę Fundusz ma działać 5 lat, gromadząc - według założeń - budżet wielkości 30-40 mln zł. Z tych pieniędzy mają korzystać poszkodowani i rodziny ofiar zeszłorocznej katastrofy budowlanej. Osoby, które straciły swoich bliskich, miałyby otrzymać po ok. 300 tys. zł.

Tylko w sądzie okręgowym na rozstrzygnięcie czeka ponad 20 spraw dotyczących katastrofy hali MTK. Pozwy, w których kwota roszczenia nie przekracza 75 tys. zł, trafiają do sądu rejonowego. Łączna kwota roszczeń to kilkanaście milionów zł. Najwyższe żądanie - to ok. 1,5 mln zł. Część spraw zostało skierowanych do mediacji.

Rodziny zabitych żądają odszkodowań za znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej w związku ze śmiercią najbliższych. Ranni w katastrofie domagają się zadośćuczynień za krzywdę związaną z uszczerbkiem na zdrowiu. Inny rodzaj roszczeń wobec MTK to różnego rodzaju renty i odszkodowania za utracone w katastrofie rzeczy.

Do katastrofy hali MTK doszło 28 stycznia ub. roku podczas wystawy gołębi pocztowych. Zginęło wówczas 65 osób, ponad 140 zostało rannych. Katowicka prokuratura, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, postawiła dotychczas zarzuty 12 osobom. "Wokanda" reprezentuje łącznie 39 poszkodowanych w katastrofie osób, 7 spraw dotyczy śmierci członków rodziny. (PAP)

mtb/ krf/

pieniądze
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)