Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Jewtuszenko: nie ma związku między moją sprawą i zakazem wjazdu dla Zatulina

0
Podziel się:

(konferencja prasowa Jewtuszenki)

(konferencja prasowa Jewtuszenki)

5.6.Kijów (PAP) - Wydalony w poniedziałek z Rosji doradca ukraińskiego ministra spraw zagranicznych Serhij Jewtuszenko uważa, że incydent, którego stał się uczestnikiem, nie ma związku z ogłoszeniem rosyjskiego deputowanego Konstantina Zatulina persona non grata na Ukrainie.

"Trudno porównywać mnie z panem Zatulinem" -powiedział Jewtuszenko, dodając, że w odróżnieniu od - jak się wyraził - "znanego z szowinistycznego stanowiska" rosyjskiego parlamentarzysty, on sam nie jechał do Rosji w celu prowadzenia jakiejkolwiek działalności publicznej.

Jewtuszenko oświadczył na konferencji prasowej w Kijowie, że zakaz wjazdu, o którym usłyszał na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo, ma zabarwienie polityczne i dodatkowo pogorszy stosunki między Moskwą a Kijowem.

"Wydarzenie to stoi w jednym rzędzie z wydarzeniami w Teodozji (Krym) i wojną mięsno-mleczną" - powiedział Jewtuszenko.

Jak informowała wcześniej agencja "Interfax-Ukraina", powołując się na źródło w ukraińskich organach bezpieczeństwa, zatrzymanie Jewtuszenki mogło być odpowiedzią na krok ukraińskich władz wobec deputowanego Zatulina.

Agencja podała, że Zatulin ma zakaz wjazdu na Ukrainę w związku z udziałem w protestach przeciwko planowanym na Krymie ćwiczeniom z udziałem państw członkowskich NATO.

Do protestów doszło w ubiegłym tygodniu, kiedy mieszkańcy miasta Teodozja próbowali zablokować przygotowania do międzynarodowych ćwiczeń wojskowych "Sea Breeze 2006" (Morska Bryza 2006).

Według władz ukraińskich w protestach na Krymie brali udział cudzoziemcy, w tym Rosjanie. Pełniący obowiązki sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Wołodymyr Horbulin oświadczył w ubiegły piątek, że będą oni deportowani z Ukrainy i zostaną uznani za osoby niepożądane.

Informację o uznaniu Zatulina za persona non grata niepożądaną potwierdziła rzeczniczka Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Maryna Ostapenko. "Zakaz wjazdu wydano na podstawie ustawy (...) o bezpieczeństwie Ukrainy" - powiedziała.

Dodała, że działalność Zatulina pozwala sądzić, iż może on dopuścić się czynów godzących w integralność terytorialną Ukrainy bądź podżegających do waśni narodowościowych.

Jarosław Junko (PAP)

jjk/ kog/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)