Za dziesięć lat Rosja i Ukraina będą jednym państwem - oświadczył znany rosyjski reżyser Nikita Michałkow, rozmawiając w środę z czytelnikami gazety "Komsomolskaja Prawda w Ukrainie".
"Myślę, że będzie to jeden kraj. Jesteśmy ludźmi jednej krwi, jednej linii, jednej subtelności i uporu" - oświadczył podczas czatu internetowego.
"Kiedy tu przyjeżdżam (na Ukrainę) i w paszporcie wstawiają mi graniczną pieczątkę, to mnie to nie obchodzi. To nie może zmienić mego nastawienia do tych ludzi i do tej porażająco pięknej krainy" - powiedział w rozmowie z czytelnikami.
Michałkow, syn autora słów hymnu ZSRR, oraz reżyser filmu "Spaleni słońcem" znany jest jako przyjaciel obecnego premiera Rosji i byłego prezydenta tego państwa, Władimira Putina.(PAP)
jjk/ kar/