Władze Ukrainy przyznały w niedzielę, iż państwowa kompania gazowa Naftohaz jest zadłużona wobec rosyjskiego Gazpromu, deklarując jednocześnie gotowość spłacenia należności, jeśli Rosjanie zgodzą się na handel gazem bez pośredników.
Oświadczenie takie złożył Ołeksandr Turczynow, pierwszy wicepremier w rządzie Julii Tymoszenko.
"Naftohaz gotów jest w pełni rozliczyć się z długów pod warunkiem zawarcia bezpośredniej umowy (o handlu gazem) z rosyjskim Gazpromem" - powiedział Turczynow, cytowany przez biuro prasowe rządu w Kijowie. (PAP)
jjk/ dmi/ malk/