Biały Dom oświadczył w środę, że jest "zaniepokojony i rozczarowany" z powodu restrykcji wobec misji zagranicznych obserwatorów na wybory parlamentarne w Rosji 2 grudnia.
"Oczywiście chcielibyśmy, by w Rosji odbyły się wolne i sprawiedliwe wybory, i jesteśmy zaniepokojeni oraz rozczarowani opóźnieniem oraz warunkami ujętymi w zaproszeniach" skierowanych do zagranicznych obserwatorów" - powiedziała rzeczniczka Dana Perino.
"Powodem naszego niepokoju są wszystkie nałożone (przez Rosję) warunki i oczywiście zamierzamy poruszyć ten temat z Rosją" - zaznaczyła w rozmowie z dziennikarzami.
Rosyjska Centralna Komisja Wyborcza (CKW) poinformowała w środę o wysłaniu zaproszeń dla 300-400 obserwatorów zagranicznych, w tym 70 z OBWE.
Rzeczniczka mieszczącego się w Warszawie i podlegającego OBWE biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) Urdur Gunnarsdottir oceniła w rozmowie z PAP, że otrzymane zaproszenie jest "w bezprecedensowej formie", gdyż "nakłada ograniczenia na cele misji".
Na poprzednie wybory do Dumy, niższej izby rosyjskiego parlamentu, które odbyły się w roku 2003, Moskwa zaprosiła ok. 1200 obserwatorów z zagranicy, w tym ponad 400 z samej OBWE. (PAP)
ksaj/ ro/
7244 arch.