Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Bush zapowiada wycofanie 8000 wojsk z Iraku

0
Podziel się:

Prezydent George W. Bush zapowiedział
wycofanie ok. 8000 żołnierzy z Iraku i wysłanie dodatkowych wojsk
do Afganistanu, chociaż ostateczne decyzje co do skali redukcji
wojsk w Iraku pozostawił swemu następcy.

Prezydent George W. Bush zapowiedział wycofanie ok. 8000 żołnierzy z Iraku i wysłanie dodatkowych wojsk do Afganistanu, chociaż ostateczne decyzje co do skali redukcji wojsk w Iraku pozostawił swemu następcy.

W przemówieniu wygłoszonym we wtorek na Uniwersytecie Obrony Narodowej w Waszyngtonie (NDU - odpowiednik polskiej Akademii Sztabu Generalnego) Bush ogłosił, że 8 tysięcy żołnierzy wróci do kraju do lutego przyszłego roku - kiedy w Białym Domu będzie już rządził następny prezydent.

Jak wynika z harmonogramu podanego przez Busha, do końca jego kadencji, upływającej 20 stycznia, liczba wojsk w Iraku pozostanie niemal nie zmieniona.

Jeden batalion piechoty morskiej, liczący około 1000 żołnierzy, zostanie wycofany w listopadzie, natomiast w lutym wróci do kraju brygada wojsk lądowych w sile 3500-4000 ludzi. Dodatkowo, w ciągu kilku następnych miesięcy - jak powiedział prezydent - wycofanych zostanie także około 3400 żołnierzy oddziałów wsparcia.

Obecnie przebywa w Iraku około 146.000 żołnierzy amerykańskich. W przemówieniu w NDU Bush podziękował za udział militarny w operacji w Iraku kilkunastu krajom, w tym Polsce.

Jak zaznaczył, redukcja wojsk jest możliwa, ponieważ w Iraku zasadniczo poprawiła się sytuacja w zakresie bezpieczeństwa: spadła liczba ataków na siły USA i wojska innych krajów oraz ataków terrorystycznych. Życie się normalizuje i postępuje proces pojednania politycznego, rokujący nadzieję na stabilizację.

Prezydent podkreślił, że chociaż postęp ten nie jest jeszcze nieodwracalny, irackie wojska rządowe coraz lepiej radzą sobie z ekstremistami.

"O ile wróg w Iraku jest wciąż niebezpieczny, przejęliśmy ofensywę, a siły irackie stają się coraz bardziej zdolne do przywództwa i zwyciężania w walce" -- wskazał.

Bush zapowiedział jednocześnie wysłanie większej liczby wojsk do Afganistanu, gdzie sytuacja się pogarsza. Siły międzynarodowe uczestniczące tam w operacji NATO poniosły w ostatnich miesiącach większe straty niż te, których kolicja pod wodzą USA doznała w Iraku.

"Niezależnie od dobrej roboty, którą wykonaliśmy w tym kraju (Afganistanie), jest jasne, że musimy zrobić więcej. Tak jak nauczyliśmy się w Iraku, najlepszym sposobem odzyskania zaufania ludzi jest przywrócenie podstawowego bezpieczeństwa" - oświadczył.

Plan Busha spotkał się z natychmiastową krytyką Demokratów.

"Potrzebne są bardziej znaczące redukcje wojsk w Iraku, tak abyśmy mogli zacząć odbudowywać gotowość bojową armii amerykańskiej i wysłać dodatkowe wojska do Afganistanu" - powiedział demokratyczny przewodniczący Komisji Sił Zbrojnych Izby Reprezentantów Ike Skelton.

Przywódca demokratycznej większości w Senacie Harry Reid oświadczył, że jest "zdumiony, iż prezydent Bush postanowił sprowadzić do kraju tak mało wojsk i tak mało wysłać do Afganistanu".

Tomasz Zalewski(PAP)

tzal/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)