Demokraci w Kongresie USA zamierzają zorganizować w tym miesiącu głosowanie nad wotum nieufności dla ministra obrony Donalda Rumsfelda, obwinianego za niepowodzenia USA w Iraku.
Demokratyczni członkowie Senatu i Izby Reprezentantów przygotowują projekty rezolucji wzywającej prezydenta George'a Busha do zdymisjonowania szefa Pentagonu. Rezolucje takie nie zobowiązują prezydenta do niczego, tylko są wyrazem politycznego stanowiska.
Rumsfeld rozgniewał Demokratów swoim niedawnym wystąpieniem, w którym zaatakował ich za krytykę wojny w Iraku. Sugerował przy tym, że sprowadza się to do defetyzmu, bliskiego postawie polityków europejskich w latach 30., którzy ustępstwami próbowali obłaskawić Hitlera.
W odpowiedzi przywódczyni demokratycznej mniejszości w Izbie Nancy Pelosi zapytała retorycznie, jak to się dzieje, że wojska USA i koalicji międzynarodowej walczą w Iraku już dłużej niż trwała II wojna światowa (która dla USA zaczęła się w grudniu 1941 r., a skończyła w sierpniu 1945 - PAP).
Rumsfelda od dawna krytykuje się za błędy w prowadzeniu wojny w Iraku. Nawet niektórzy Republikanie i emerytowani generałowie mają do niego pretensje o to, że nie wysłał do Iraku więcej wojsk i że wkrótce po inwazji Pentagon rozwiązał reżimową armię iracką, co pchnęło wielu jej żołnierzy do ruchu oporu.
Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ mc/
