Giełdy w USA zareagowały ostrą przeceną na zapowiedzi szefa Fed, że Rezerwa Federalna może ograniczyć tempo skupu obligacji w dalszej części tego roku oraz zakończyć program skupu około połowy 2014 roku, jeśli sytuacja w gospodarce USA będzie się poprawiała w tempie zgodnym z obecnymi oczekiwaniami banku centralnego.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 1,34 proc., do 15.112,73 pkt.
Nasdaq stracił 1,12 proc. i wyniósł 3.443,20 pkt.
Indeks S&P 500 spadł o 1,39 proc., do 1.628,91 pkt.
"Jeśli napływające dane będą zgodne z założeniami, komitet obecnie oczekuje, że będzie wskazane ograniczenie tempa skupu w dalszej części tego roku" - powiedział Bernanke na konferencji prasowej po zakończeniu posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC).
"Jeśli dane będą zgodne z naszymi obecnymi oczekiwaniami co do stanu gospodarki, będziemy kontynuowali ograniczanie tempa skupu w pierwszej połowie przyszłego roku, w miarowych krokach, kończąc program skupu około połowy przyszłego roku" - dodał.
Ostatni miesiąc na amerykańskich giełdach przebiegał pod znakiem podwyższonej zmienności w reakcji na spekulacje o możliwym ograniczeniu skali skupu obligacji przez Rezerwę Federalną. Sam Bernanke w wystąpieniu przed amerykańskimi parlamentarzystami pod koniec maja zasugerował gotowość do ograniczenia skali programu luzowania ilościowego, jeśli na rynku pracy będzie widoczna znaczna poprawa.
Dwie poprzednie sesje na Wall Street w tym tygodniu przyniosły solidne wzrosty indeksów, co świadczyło o przekonaniu rynku, że Fed powstrzyma się od sugestii istotnego wycofywania się ze wsparcia monetarnego w najbliższym czasie.
Rezerwa Federalna zdecydowała wcześniej w środę o pozostawieniu bez zmian polityki monetarnej. Fed będzie tym samym kontynuował obecnie realizowany program luzowania ilościowego, w ramach którego skupowane są aktywa warte 85 mld USD miesięcznie. Fed powtórzył, że jest "gotowy do zwiększenia lub zmniejszenia tempa skupu tak, aby zachowana była właściwa akomodacja monetarna odpowiednia dla sytuacji na rynku pracy lub poziomu inflacji".
Fed ocenił, że ryzyko pogorszenia się sytuacji w gospodarce USA spadło w odniesieniu do ubiegłorocznej jesieni. W ocenie amerykańskiego banku centralnego rynek pracy w USA wykazuje "dalszą poprawę".
"Komitet ocenia, że ryzyko pogorszenia się perspektyw gospodarczych oraz sytuacji na rynku pracy uległo zmniejszeniu w porównaniu do jesieni ubiegłego roku" - napisano w oświadczeniu FOMC.
"W ostatnich miesiącach generalnie widoczna była dalsza poprawa warunków na rynku pracy, stopa bezrobocia pozostaje jednak na podwyższonym poziomie" - napisano.
Fed obniżył prognozę stopy bezrobocia w Stanach Zjednoczonych w tym i w przyszłym roku. Nowa projekcja zakłada, że stopa bezrobocia w USA wyniesie w tym roku pomiędzy 7,2 a 7,3 proc., w marcowej prognozie Fed zakładał stopę bezrobocia w tym roku na poziomie 7,3 do 7,5 proc.
W przyszłym roku, w ocenie amerykańskiego banku centralnego, stopa bezrobocia w USA wyniesie od 6,7 do 7,0 proc. W marcu Fed oceniał, że wyniesie ona od 6,7 proc. do 7 proc. oraz od 6,0 do 6,5 proc. w czwartym kwartale 2015 r.
Fed powtórzył w komunikacie, że zamierza pozostawić bez zmian w USA "wyjątkowo niskie" stopy procentowe, przynajmniej tak długo, jak projekcja inflacji na kolejne 1-2 lata pozostawać będzie poniżej 2,5 proc., a bezrobocie powyżej 6,5 proc.
W USA zanotowano spadek indeksu wniosków o kredyt hipoteczny MBA. Indeks zniżkował w tygodniu zakończonym 14 czerwca 2013 r. o 3,3 proc., po uwzględnieniu czynników sezonowych. Tydzień wcześniej wskaźnik wzrósł o 5,0 proc. (PAP)
pr/ zab/
