Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Jeden z podejrzanych przyznał się do szpiegowania dla Rosjan

0
Podziel się:

TASS) - Jeden z zatrzymanych w USA podejrzanych o udział w siatce
szpiegowskiej, Juan Lazaro z miejscowości Yonkers w stanie Nowy Jork, przyznał się agentom
federalnym, że szpiegował na rzecz rosyjskiego wywiadu - poinformowali w czwartek prokuratorzy.

TASS) - Jeden z zatrzymanych w USA podejrzanych o udział w siatce szpiegowskiej, Juan Lazaro z miejscowości Yonkers w stanie Nowy Jork, przyznał się agentom federalnym, że szpiegował na rzecz rosyjskiego wywiadu - poinformowali w czwartek prokuratorzy.

Po aresztowaniu złożył długie oświadczenie, w którym przyznał, że Juan Lazaro nie jest jego prawdziwym nazwiskiem i że przekazywał informacje rosyjskim służbom wywiadowczym.

Prokuratorzy poinformowali, że za mieszkanie podejrzanego płaciła strona rosyjska.

Lazaro, żonaty z zatrzymaną wraz z nim Vicky Pelaez, lewicową peruwiańską dziennikarką gazety "El Diario", przyznał też, że nie pochodzi z Urugwaju.

Także w czwartek Departament Stanu USA wyraził rozczarowanie, że cypryjskie władze wypuściły za kaucją kolejnego domniemanego członka siatki - 55-letniego Roberta Christophera Metsosa, Kanadyjczyka z amerykańskim paszportem.

"Jesteśmy rozczarowani, że Metsos został zwolniony po aresztowaniu na Cyprze. Obawiamy się, że dano mu możliwość ucieczki" - powiedział rzecznik prasowy Departamentu Stanu Philip Crowley.

Cypryjski minister sprawiedliwości Loucas Louca powiedział wcześniej, że władze wiedzą, gdzie znajduje się Metsos i wkrótce go aresztują.

Ministerstwo sprawiedliwości USA ogłosiło w poniedziałek, że po wieloletnim śledztwie FBI zatrzymała dziesięć osób podejrzewanych o przynależność do siatki szpiegowskiej, która rekrutowała źródła polityczne i gromadziła informacje dla rządu rosyjskiego. Mieli oni prowadzić "zakonspirowaną i długoterminową" akcję wywiadowczą na rzecz Moskwy.(PAP)

jo/ kar/

6544570 6544573

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)