Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Obama: 100 mln dolarów pomocy dla Haiti

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź H. Clinton
#

# dochodzi wypowiedź H. Clinton #

14.01. Waszyngton (PAP) - Prezydent Barack Obama ogłosił w czwartek, że Stany Zjednoczone odblokują 100 milionów dolarów na pilną pomoc dla dotkniętego katastrofalnym trzęsieniem ziemi Haiti.

Ewentualne dalsze fundusze na pomoc dla tego kraju mogą pojawić się w ciągu roku. Pomoc wysokości 100 milionów dolarów zapowiedziały też Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Amerykański prezydent obiecał, że Haiti nie zostanie zapomniane, i przyrzekł dalsze wsparcie. "W tej godzinie, gdy jesteście w największej potrzebie, Ameryka stoi u waszego boku. Świat jest z wami" - powiedział.

"Nie opuścimy narodu haitańskiego i nie zapomnimy o nim. Musicie wiedzieć, że pomoc nadchodzi" - kontynuował Obama. Poinformował, że wojska amerykańskie zabezpieczyły lotnisko w stolicy Haiti, Port-au-Prince, aby zapewnić sprawne lądowanie samolotów z pomocą z zagranicy. W wyniku kataklizmu uszkodzona została m.in. wieża kontrolna na lotnisku, a drogi do stolicy, zawalone ruinami domów, są niemal nieprzejezdne. Utrudnia to dostarczanie pomocy dla ofiar.

Obama zastrzegł, że z powodu uszkodzeń infrastruktury na dostarczenie amerykańskiej pomocy w pełnym wymiarze potrzeba godzin, a "w wielu przypadkach dni".

To pierwszy od objęcia prezydentury przez Obamę w styczniu 2009 roku test w dziedzinie pomocy zagranicznej.

Sekretarz stanu Hillary Clinton, która skróciła podróż do Azji, aby zająć się kryzysem na Haiti, powiedziała, że Stany Zjednoczone gotowe są dostarczać temu krajowi pomoc przez dłuższy czas.

W drodze jest już lotniskowiec USS Carl Vinson z helikopterami, które będą przewozić wahadłowo dostawy z pomocą.

USA wysłały też okręt-amfibię USS Bataan z 2000 żołnierzy piechoty morskiej i urządzeniami medycznymi, które posłużą jako pływający szpital dla ofiar trzęsienia ziemi. Rozważa się też skierowanie na Haiti okrętu-szpitala Comfort. Wiele szpitali w Port-au-Prince zostało zniszczonych.

Szef Południowego Dowództwa wojsk amerykańskich generał Douglas Fraser powiedział, że priorytetem jest przywrócenie łączności na Haiti i odbudowa lotniska, a także oczyszczenie dróg.

Według ekspertów w Port-au-Prince bardzo potrzebne są także ekipy ratunkowe z psami wytresowanymi do poszukiwań ofiar uwięzionych w ruinach oraz lekarze i strażacy ze sprzętem do uwalniania ludzi z zawalonych budynków.

Pierwsze takie ekipy miały przybyć z USA na Haiti w nocy ze środy na czwartek, ale nie jest jasne, czy tam dotarły.

Jednocześnie źródła w bliskim otoczeniu byłego prezydenta George'a W. Busha podały, że on sam oraz były prezydent Bill Clinton zgodzili się uczestniczyć w akcji pomocy dla Haiti.

Wcześniej Haitański Czerwony Krzyż informował, że według jego szacunków we wtorkowym trzęsieniu ziemi o sile ok. 7 w skali Richtera mogło zginąć między 45 tys. a 50 tys. ludzi. Ok. 3 milionów ludzi mogło ucierpieć w inny sposób: odnieść obrażenia lub zostać bez dachu nad głową.

Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ ksaj/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)