Amerykański żołnierz, który przyznał się do współudziału w zamordowaniu czterech irackich jeńców, został w czwartek skazany przez sąd wojskowy na osiem miesięcy więzienia.
25-letni kapral Steven Ribordy zostanie też zdegradowany do stopnia szeregowego oraz wydalony z wojska.
Ribordy zgodził się zeznawać przeciwko pozostałym członkom swego oddziału, oskarżonym o zamordowanie Irakijczyków w Bagdadzie w kwietniu 2007 roku. On sam zeznał, że stał na straży, kiedy inni zastrzelili związanych irackich jeńców i wrzucili ich do kanału.
To już drugi wyrok w sprawie tej zbrodni. 18 września 23-letni kapral Belmor Ramos został skazany na siedem miesięcy pozbawienia wolności. Sędzia amerykańskiego sądu wojskowego w niemieckim mieście Vilseck w północnej Bawarii uznał za okoliczność łagodzącą współpracę Ramosa z wymiarem sprawiedliwości.
Ramos, podobnie jak obecnie Ribordy, przyznał się, że stał na straży, gdy trzej inni żołnierze z jego oddziału zabili strzałami z pistoletów czterech pojmanych Irakijczyków.
Bezpośredni sprawcy morderstwa - sierżanci John Hatley, Joseph Mayo i Michael Leahy - zostali oskarżeni o zabójstwo. (PAP)
az/ mc/ 3883,arch.
