Sekretarz stanu w administracji prezydenta USA George'a W. Busha Condoleezza Rice powiedziała, że nie obawia się ewentualnej prezydentury demokratycznego senatora Baracka Obamy.
W wywiadzie dla dziennika "Politico.com" zapytano szefową amerykańskiej dyplomacji czy czułaby się bezpieczna, gdyby w wyniku tegorocznych wyborów prezydentem został Obama. Odpowiedziała: "Och, Stany Zjednoczone będą się miały doskonale".
Rywal Obamy, republikański senator John McCain i jego partyjni sojusznicy sugerują stale, że demokratyczny kandydat nie nadaje się na urząd prezydenta.
Podkreślają jego brak doświadczenia w sprawach międzynarodowych i zapowiedzi wycofania wojsk USA z Iraku w ciągu półtora roku, co - ich zdaniem -dowodzi, że jest gotów "przegrać wojnę".
Rice wykluczyła również kandydowanie u boku McCaina na stanowisko wiceprezydenta.
"Nie potrzebuję innej posady w rządzie. Senator McCain jest wielkim patriotą i byłby wspaniałym prezydentem, ale trzeba teraz świeżej krwi" - powiedziała Rice.
Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ ap/