Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Sąd uznał za nielegalne podsłuchy zarządzone przez Busha

0
Podziel się:

Telefoniczna inwigilacja Amerykanów bez
nakazu sądowego, zarządzona po zamachach 11 września 2001 roku
przez administrację prezydenta Busha, jest niezgodna z konstytucją
- orzekł w czwartek okręgowy sąd federalny w Detroit.

Telefoniczna inwigilacja Amerykanów bez nakazu sądowego, zarządzona po zamachach 11 września 2001 roku przez administrację prezydenta Busha, jest niezgodna z konstytucją - orzekł w czwartek okręgowy sąd federalny w Detroit.

Sędzia Anna Diggs Taylor nakazała zaprzestanie podsłuchów, prowadzonych przez wojskową Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA). W uzasadnieniu werdyktu stwierdziła, że naruszają one konstytucyjne prawo do prywatności obywateli i do wolności wypowiedzi.

Orzeczenie jest pierwszym werdyktem sądu przeciw programowi inwigilacji. Rząd może się jednak od niego odwoływać do sądu apelacyjnego, a potem do Sądu Najwyższego.

Sędzia Taylor orzekała w sprawie pozwu skierowanego przeciw rządowi przez Amerykańską Unię Swobód Obywatelskich (ACLU) w imieniu grupy dziennikarzy, wykładowców wyższych uczelni i prawników.

Argumentowali oni, że monitorowanie zamiejscowych telefonów, a także e-maili Amerykanów - ujawnione w grudniu ub.r. - utrudnia im pracę, ponieważ będzie odstraszało od kontaktów z nimi osoby, z którymi pragną się skomunikować.

Bush uzasadnia podsłuchy koniecznością przechwycenia ewentualnych kontaktów obywateli amerykańskich z terrorystami z Al-Kaidy. Krytycy twierdzą, że NSA powinna na to uzyskać zgodę specjalnego sądu, nadzorującego pracę wywiadu.

Rząd domagał się odrzucenia pozwu, argumentując, że samo jego rozpatrywanie może prowadzić do ujawnienia tajemnic państwowych, co narazi na szwank bezpieczeństwo kraju. Sędzia odrzuciła ten argument.

Obserwatorzy zwracają uwagę, że orzeczenie sędzi Taylor jest już drugim ostatnio niekorzystnym dla administracji werdyktem sądowym w sprawie dotyczącej kontrowersyjnych metod walki z terroryzmem.

W czerwcu Sąd Najwyższy uznał, że rząd powinien przyznać status jeńców wojennych podejrzanym o terroryzm obcokrajowcom, przetrzymywanym bezterminowo w amerykańskich aresztach wojskowych, jak baza Guanatanamo na Kubie.

Tomasz Zalewski (PAP)

dmi/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)