Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Senatorzy krytykują rząd Busha za powolność odbudowy Iraku

0
Podziel się:

17.2.Waszyngton (PAP/Reuters) - Senator Partii Demokratycznej Kent
Conrad powiedział, że zaopatrzenie w prąd i wodę pitną jest dziś w
Iraku gorsze niż za Saddama Husajna i ostrzegł administrację
George'a W. Busha, iż cierpliwość Irakijczyków i amerykańskich
podatników ponoszących koszty odbudowy "może się skończyć".

17.2.Waszyngton (PAP/Reuters) - Senator Partii Demokratycznej Kent Conrad powiedział, że zaopatrzenie w prąd i wodę pitną jest dziś w Iraku gorsze niż za Saddama Husajna i ostrzegł administrację George'a W. Busha, iż cierpliwość Irakijczyków i amerykańskich podatników ponoszących koszty odbudowy "może się skończyć".

Po upadku Saddama Kongres USA przyznał ogółem ponad 20 mld dolarów na poprawę stanu zrujnowanej infrastruktury irackiej i pozyskanie w ten sposób sympatii Irakijczyków. W czwartek wieczorem sekretarz stanu USA Condoleezza Rice powiedziała w senackiej Komisji Budżetowej, że ogólnie biorąc warunki w Iraku są dziś lepsze niż przed podjęciem odbudowy.

Jednak według raportu ogłoszonego w zeszłym tygodniu przez amerykańskiego inspektora generalnego do spraw odbudowy Iraku, Stuarta Bowena, do irackich domów dopływa dziś mniej prądu niż za Saddama i mniej zdrowej wody pitnej, pogorszył się także stan kanalizacji.

"Inspektor generalny mówi, że sytuacja się pogorszyła, choć wydaliśmy mnóstwo pieniędzy - powiedział Conrad, zwracając się do pani Rice. - Komu mamy wierzyć?".

Sekretarz stanu odparła, że pomoc amerykańska poprawiła "potencjał" systemu energetycznego, wodociągów i oczyszczalni ścieków. Senator powiedział na to, że Irakijczyków nie interesuje "potencjał", lecz to, czy mogą zapalić światło w domu i nabrać wody z kranu.

Odbudowa Iraku utyka z powodu nieustannych ataków rebelianckich i aktów sabotażu. W Kongresie USA zarówno Demokraci jak i Republikanie zarzucają administracji nieudolność i marnotrawstwo środków, a także upiększanie danych statystycznych.

Według raportu Bowena moc elektrowni irackich wynosi obecnie 3995 MW, wobec 4500 MW przed wojną (plany powojenne przewidywały zwiększenie mocy do 6000 MW). Dostęp do zdrowej wody pitnej ma 8,25 mln Irakijczyków (przed wojną 12,9 mln, po wojnie zapowiadano zwiększenie tej liczby do 23,4 mln). Odsetek gospodarstw domowych mających dostęp do kanalizacji spadł z 24 przed wojną do 20.

Irakijczykom najbardziej dokuczają ciągłe przerwy w dopływie energii elektrycznej. Najnowszy raport Departamentu Stanu USA o przebiegu odbudowy informuje, że 6 lutego z powodu złej pogody Irak był całkowicie pozbawiony prądu z sieci energetycznej. Dostawy elektryczności wznowiono dzień później.

Wielu analityków ostro krytykuje organizację odbudowy. James Dobbins, ekspert z ośrodka RAND Corp., w wystąpieniu w Waszyngtonie nazwał amerykańskie starania o stworzenie z Iraku stabilnego, demokratycznego i prosperującego państwa "heroiczną amatorszczyzną".

W ostatnich miesiącach Departament Stanu zmienił założenia programu odbudowy Iraku i zaczął ograniczać zakres wielkich przedsięwzięć realizowanych przez amerykańskie koncerny budowlane. Zamiast tego skupił się na mniejszych projektach, które powierza firmom irackim.

Zapewnienie bezpieczeństwa na budowach pochłania od 20 do 50 procent całości kosztów, zależnie od tego, w jakiej części Iraku powstaje lub jest odbudowywany jakiś obiekt. Najbardziej ryzykowne są przedsięwzięcia podejmowane w prowincjach sunnickich na zachód i na północ od Bagdadu.

W raporcie dla Kongresu Bowen zaapelował o wyłożenie dodatkowych pieniędzy na poprawę irackiej infrastruktury. Nie spełniły się bowiem nadzieje, że Irak szybko będzie mógł finansować odbudowę samodzielnie dzięki wielkim dochodom z eksportu ropy naftowej.

Rebelianci niszczą rurociągi i utrudniają modernizację szybów naftowych. W znacznej mierze z tego powodu wydobycie ropy wynosiło w ostatnich miesiącach przeciętnie 2,1 mln baryłek dziennie, wobec 2,6 mln b/d przed inwazją, a na początku lutego spadło nawet do 1,7 mln b/d.

Rice powiedziała senatorom, że z sum przyznanych przez Kongres na odbudowę Iraku pozostało jeszcze 2,9 mld dolarów i wyraziła nadzieję, iż teraz za przykładem USA pójdą inne kraje i wesprą finansowo rząd iracki.

Prezydent Bush wystąpił w czwartek do Kongresu o dodatkowe 72 mld dolarów na wojny w Iraku i Afganistanie; z tej sumy na odbudowę przeznaczył 1,6 mld dolarów. (PAP)

xp/ ap/

0250

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)