Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W.Brytania: Cameron: PiS nie jest partią homofobów

0
Podziel się:

Lider opozycyjnej brytyjskiej Partii Konserwatywnej David Cameron oświadczył,
że partia PiS, z którą torysi tworzą wspólny klub w Parlamencie Europejskim, nie jest partią
homofobów, choć jest przeciwna związkom małżeńskim osób tej samej płci.

Lider opozycyjnej brytyjskiej Partii Konserwatywnej David Cameron oświadczył, że partia PiS, z którą torysi tworzą wspólny klub w Parlamencie Europejskim, nie jest partią homofobów, choć jest przeciwna związkom małżeńskim osób tej samej płci.

Wypowiadając się w środę w wywiadzie dla telewizji Sky, Cameron ustosunkował się do skierowanego na jego ręce listu grupy aktorów na czele z komikiem i prezenterem radia oraz telewizji BBC Stephenem Fry'em. Sygnatariusze listu apelują do Camerona, by odciął się od poglądów swoich politycznych sojuszników z PiS.

"Nie uważam Prawa i Sprawiedliwości za partię homofobów. Polska jest krajem katolickim. Większość partii politycznych w Polsce zajmuje takie właśnie (zgodne z nauką Kościoła katolickiego - PAP) stanowisko w kwestii małżeństw homoseksualnych" - wskazał Cameron.

"Nie zgadzam się z nimi, ale PiS nie jest partią homofobów" - dodał. Zapewnił, że "w najbliższym czasie odpowie bardzo jasno na list".

Wystosowanie listu zbiegło się z udziałem Michała Kamińskiego, przewodniczącego klubu Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, w dorocznym zjeździe torysów w Manchesterze. W proteście przeciwko obecności m.in. Kamińskiego z udziału w towarzyszącej zjazdowi imprezie, która miała pokazać, iż torysi nie są wrodzy wobec gejów, wycofał się Ben Summerskill, szef organizacji Stonewall broniącej praw homoseksualistów.

W przeszłości o wrogość wobec gejów oskarżano konserwatywną premier Margaret Thatcher. Cameron daje do zrozumienia, że to przeszłość.

We wtorkowym wywiadzie dla telewizji Channel 4, krytykując politycznych sojuszników torysów w Parlamencie Europejskim, Fry zaatakował rzekomy wzrost tendencji prawicowo-nacjonalistycznych w Polsce i powiedział: "Pamiętamy, po której stronie granicy był Auschwitz". Fry chce, by Cameron odciął się od tego, co nazwał "plugawą retoryką PiS w kampanii wyborczej".

Rzecznik ambasady RP w Londynie zapowiedział interwencję w sprawie tej wypowiedzi.(PAP)

asw/ ksaj/ kar/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)