Brytyjski prokurator generalny lord Goldsmith oświadczył w piątek, że Andriej Ługowoj, obwiniany o zabicie w Londynie byłego rosyjskiego agenta Aleksandra Litwinienki, powinien być sądzony przez brytyjski sąd.
Wcześniej tego dnia agencja Interfax podała, że prokurator generalny Rosji Jurij Czajka powiedział, że jeśli W. Brytania dostarczy "wystarczające dowody winy" Ługowoja, to rosyjski wymiar sprawiedliwości jest gotów go osądzić.
Prokuratorzy generalni spotkali się w piątek w Monachium na marginesie posiedzenia ministrów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych grupy G-8 (siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw świata i Rosji) - zakomunikowała z Londynu kancelaria brytyjskiego prokuratora generalnego.
"To zabójstwo popełniono na ziemi brytyjskiej, wszelkie dowody są w Wielkiej Brytanii, został zabity obywatel brytyjski, a inne osoby narażono na niebezpieczeństwo, toteż słuszne jest, by podejrzany stanął przed brytyjskim sądem" - wyjaśnił lord Goldsmith.
Powiedział, że dał do zrozumienia prokuratorowi Czajce, że Brytyjczycy liczą na konstruktywną współpracę władz rosyjskich w celu postawienia podejrzanego przed brytyjskim sądem.
Lord Goldsmith podkreślił, że formalny wniosek o ekstradycję Ługowoja zostanie przekazany Rosji wkrótce.
Moskwa już kilkakrotnie zapowiadała, że nie wyda Brytyjczykom Ługowoja, bo nie może poddawać ekstradycji własnych obywateli.
Brytyjska prokuratura we wtorek oskarżyła Ługowoja o otrucie Litwinienki. Szefowa MSZ w Londynie Margaret Beckett zażądała wówczas od rosyjskich władz pełnej współpracy w postawieniu sprawcy przed brytyjskim sądem.
43-letni Litwinienko zmarł w Londynie 23 listopada r. 2006 w następstwie zatrucia radioaktywnym polonem. Krótko przed śmiercią oświadczył, że padł ofiarą osobistej zemsty prezydenta Rosji Władimira Putina, którego był zaciętym krytykiem. (PAP)
mmp/ mc/ 5627 5401 5211 arch.
