Szpitale w Wielkiej Brytanii nie są odpowiednio przygotowane na wypadek ewentualnego ataku terrorystycznego - wynika z raportu opublikowanego w czwartek w "Emergency Medicine Journal" (EMJ).
Autorzy raportu zbadali sytuację w 34 szpitalach. Ich zdaniem, po zamachach w londyńskich środkach komunikacji z 7 lipca 2005 roku, w których zginęły 52 osoby, blisko połowa lekarzy (47 proc.) nie przeczytała planu dotyczącego sytuacji wyjątkowych w ich szpitalach. Raport zaznacza ponadto, że jedynie 54 proc. lekarzy ufa swoim umiejętnościom na wypadek takiej sytuacji.
Z badania EMJ wynika też, że w ciągu 10 lat, odkąd prowadzi się podobne ankiety, sytuacja niewiele się zmieniła.
Rosie Winterton, sekretarz stanu z brytyjskiego Ministerstwa Zdrowia zapewniała w środę, że wykonano ogromną pracę, aby służba zdrowia była gotowa na atak terrorystyczny.
Brytyjska policja poinformowała w ubiegłym tygodniu o udaremnieniu w ostatniej chwili terrorystycznego planu zamachów bombowych na samoloty pasażerskie lecące z W. Brytanii do USA. (PAP)
zab/ ap/
0506 arch. int.