Lekarze z warszawskiego szpitala MSWiA przy ul. Wołoskiej w ramach protestu odejdą w czwartek rano, na godzinę, od łóżek pacjentów. W szpitalu pozostaną tylko lekarze dyżurni - poinformował PAP w środę przewodniczący komitetu strajkowego w tej placówce Krzysztof Szafranko.
Lekarze między godz. 10 a 11, zamiast na oddziałach, zgromadzą się na parkingu przed szpitalem. Według szacunków Szafranko, w akcji może wziąć udział ok. 150-160 lekarzy na 270 pracujących w tej placówce.
Szafranko powiedział, że głównym postulatem lekarzy jest wzrost zarobków do sumy 7,5 tys. zł miesięcznie (brutto) dla lekarza ze specjalizacją.
Do tej pory lekarze ze szpitala przy ul. MSWiA w ramach protestu nie wypełniali dokumentacji dla Narodowego Funduszu Zdrowia, nosili czarne koszulki, a szpital był oflagowany i oplakatowany.
Szafranko zapowiedział, że lekarze ze szpitala przy ul. Wołoskiej wezmą udział w planowanej na 19 czerwca demonstracji pracowników służby zdrowia.
Środa jest 24. dniem strajku lekarzy. Akcję prowadzi nadal 235 szpitali - według Ministerstwa Zdrowia, a ok. 300 - według Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL). Związek ten domaga się przekazania jeszcze w tym roku 1 mld zł na podwyżki dla lekarzy. (PAP)
bos/ bno/ gma/
