Trzech żołnierzy USA zginęło w poniedziałek w Iraku - dwóch w Bagdadzie i jeden na zachodzie kraju - poinformowały siły USA.
Jeden z żołnierzy został rano trafiony z broni małego kalibru w zachodnim Bagdadzie i zmarł kilka godzin później. Drugi, ranny w eksplozji, do której doszło w rejonie na południe od Bagdadu, zmarł po południu.
Trzeci żołnierz amerykański, z 1. brygady 1. dywizji pancernej, zginął "w wyniku wrogich działań" w prowincji Anbar na zachód od Bagdadu.
Od początku amerykańskiej inwazji w marcu 2003 roku w Iraku zginęło już ponad 2,5 tys. żołnierzy USA. (PAP)
az/ mc/ 7113
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: