Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Kanadzie rosną obawy przed paleniem Koranu w USA

0
Podziel się:

W Kanadzie rosną obawy w związku z możliwymi skutkami zapowiedzianego na
sobotę spalenia 200 egzemplarzy Koranu w USA. Do fali krytyki dołączył premier Stephen Harper.

W Kanadzie rosną obawy w związku z możliwymi skutkami zapowiedzianego na sobotę spalenia 200 egzemplarzy Koranu w USA. Do fali krytyki dołączył premier Stephen Harper.

Obawy Kanadyjczyków związane są z obecnością wojsk kanadyjskich w Afganistanie. Minister obrony Peter MacKay już na początku tygodnia zwracał uwagę na ryzyko ataków ze strony wyznawców islamu. Nieoczekiwanie jednak premier Kanady wypowiedział się w kontekście religijnym na temat planów pastora Terry'ego Jonesa z Gainesville na Florydzie.

"Nie mówię często o mojej własnej religii, jednak chciałbym powiedzieć jasno: mój Bóg, mój Chrystus jest Bogiem tolerancyjnym, i to właśnie chcielibyśmy widzieć na świecie" - oświadczył Harper, którego cytuje agencja The Canadian Press. Dodał, że jednoznacznie potępia pomysł amerykańskiego pastora. "Wszyscy korzystamy z wolności wyznania, a jej źródłem jest duch tolerancji" - podkreślił.

Minister obrony MacKay, cytowany przez kanadyjskie media, powiedział w środę, że palenie Koranu to niebezpieczna prowokacja i że jest tym samym, czym byłoby spalenie Biblii - obie te księgi są księgami wiary. Podkreślił przy tym, że kanadyjskie wojska w Afganistanie walczą z ekstremistami, a nie z islamem.

Kanada przygotowuje się do wycofania wojsk z Afganistanu i, jak relacjonował dziennik "The Globe and Mail", ministerstwo finansów oblicza koszty wycofania żołnierzy i sprzętu. Kanadyjscy żołnierze mają wrócić z Afganistanu do końca przyszłego roku.

Anna Lach (PAP)

lach/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)