Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W piątek spotkanie przedstawicieli "Solidarności" służby zdrowia

0
Podziel się:

Związkowcy z "Solidarności" służby zdrowia z
całej Polski spotkają się w piątek w Warszawie, by ocenić efekty
dialogu z rządem. Zdaniem szefowej Krajowego Sekretariatu Ochrony
Zdrowia Marii Ochman, w związku z ostatnimi decyzjami rządu o
pomocy dla tylko kilku szpitali, w środowisku panuje napięcie.
Resort zdrowia apeluje o obiektywną ocenę sytuacji.

Związkowcy z "Solidarności" służby zdrowia z całej Polski spotkają się w piątek w Warszawie, by ocenić efekty dialogu z rządem. Zdaniem szefowej Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia Marii Ochman, w związku z ostatnimi decyzjami rządu o pomocy dla tylko kilku szpitali, w środowisku panuje napięcie. Resort zdrowia apeluje o obiektywną ocenę sytuacji.

"Chcemy ocenić dotychczasową współpracę z rządem. Jakiś czas temu wysłaliśmy w tej sprawie stanowisko m.in. do premiera i prezydenta, i nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi" - powiedziała PAP Ochman. Jej zdaniem, "związkowcy są coraz bardziej zniecierpliwieni brakiem ruchów ze strony rządowej".

"Wypowiedź ministra zdrowia, że tylko niektóre szpitale dostaną dofinansowanie, a inne mają radzić sobie same, zelektryzowała nas" - powiedziała Ochman. Dodała, że "S" jest rozczarowana i zaskoczona brakiem jakiejkolwiek oficjalnej informacji dla strony społecznej w związku z ostatnimi decyzjami. "Gdyby nie media, nic byśmy nie wiedzieli" - zaznaczyła.

"S" krytycznie ocenia też działalność powołanego w ubiegłym roku przez premiera międzyresortowego zespołu, który miał wypracować mechanizmy wynagradzania pracowników służby zdrowia. Zespół skończył prace z końcem stycznia. Propozycja Ministerstwa Zdrowia, by stosować punktową ocenę wartości poszczególnych zawodów medycznych, nie spodobała się związkowcom; uznali ją za mało konkretną i dlatego niemożliwą do realizacji. "Prace tego zespołu zakończyły się bez jakichkolwiek wniosków na przyszłość" - podkreśliła Ochman.

Jej zdaniem, "z niektórych regionów Polski płyną sygnały, że związkowcy są zdeterminowani i domagają się podjęcia działań protestacyjnych". "Piątkowe spotkanie może więc być znamienne w skutki" - powiedziała Ochman.

Rzecznik ministra zdrowia, Paweł Trzciński, podkreślił w czwartek w rozmowie z PAP, że związki zawodowe mają prawo do takiej oceny. "Byłoby jednak sprawiedliwie, gdyby związkowcy dostrzegli pewne dokonania tego rządu, m.in. największą od wielu lat podwyżkę pensji dla pracowników służby zdrowia, uchwaloną ustawę o ratownictwie medycznym i wiele innych propozycji" - powiedział.

Jak dodał, "związkowcy rozumieją strukturę organizacyjną polskiej służby zdrowia i wiedzą, że minister nie może odpowiadać za wszystkie szpitale" i że w wielu placówkach wszystko zależy od dyrektora i organu właścicielskiego. "Apelujemy do przedstawicieli związków zawodowych, by przyglądali się działaniom dyrektorów placówek, w których pracują. Jeśli są to działania niegospodarne - związkowcy powinni zwracać na to uwagę" - zaznaczył Trzciński. (PAP)

ktt/ pz/ dym/

16:59 07/02/08

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)