W polskich szpitalach brakuje wolontariuszy, a zorganizowany, profesjonalny wolontariat w placówkach służby zdrowia praktycznie nie istnieje - to jeden z wniosków z konferencji, zorganizowanej w związku z rozpoczętym w poniedziałek Festiwalem Wolontariatu.
Jak powiedziała PAP Lidia Ziębińska ze Stowarzyszenia Centrum Wolontariatu, przyczyną słabego rozwoju szpitalnego wolontariatu jest często brak znajomości przepisów, a także nikłe rozpropagowanie tej formy działalności społecznej w naszym kraju. "Szpitale w większym stopniu powinny być otwarte na osoby chętne do pomocy" - uważa Ziębińska.
Jej zdaniem, problemem jest też brak pieniędzy na wprowadzanie programów z udziałem wolontariuszy. W służbie zdrowia należałoby, według niej, zatrudniać koordynatorów zajmujących się współpracą z osobami chcącymi pomagać społecznie. Dlatego, jak zaznaczyła, ważne jest pokazywanie lekarzom i dyrektorom szpitali pozytywnych przykładów korzystania z tego typu pomocy.
Jak wynika z danych Centrum Wolontariatu, najlepsza sytuacja, jeśli chodzi o nieodpłatną pomoc w szpitalach, panuje w stolicy. Większość warszawskich szpitali podejmuje współpracę z wolontariuszami.
Od 2001 r. Stowarzyszenie Centrum Wolontariatu prowadzi program "Jestem blisko", którego celem jest ułatwianie nawiązywania kontaktów między wolontariuszami a szpitalami. Do tej pory w programie uczestniczyło siedem szpitali i ponad 300 osób. Wśród wolontariuszy 70 proc. stanowili studenci.
"Niestety, na prowincji taka forma pomocy dopiero raczkuje. Trzeba to zmienić, gdyż praca wolontariuszy ma olbrzymie znaczenie psychologiczne dla pacjentów, a ich towarzystwo łagodzi skutki hospitalizacji" - dodała Ziębińska.
Konferencja "Czy wolontariat w szpitalu jest potrzebny?" została zorganizowana przez Stowarzyszenie Centrum Wolontariatu i Centrum Zdrowia Dziecka w ramach trwającego w Warszawie od 4 do 8 grudnia Festiwalu Wolontariatu. W konferencji wzięli udział przedstawiciele szpitali z woj. mazowieckiego, naukowcy, a także reprezentanci organizacji społecznych.(PAP)
mja/ malk/ gma/
