Żołnierze, kombatanci, harcerze i nieliczni mieszkańcy Poznania uczcili pamięć poległych w czasie II wojny światowej pod pomnikiem Armii Poznań w 68 rocznicę wybuchu wojny.
W Poznaniu po raz drugi obchody rocznicowe zorganizowano o godzinie 4.45 - symbolicznej godzinie agresji Niemiec na Polskę.
Dowódca Garnizonu Poznań, płk. Wojciech Reszka przypomniał rolę Armii Poznań i generała Tadeusza Kutrzeby w czasie wojny obronnej 1939 r. Armia Poznań brała udział w bitwie nad Bzurą w pierwszych dniach wojny. Polacy zadali wówczas Niemcom dotkliwe i niespodziewane straty.
Pułkownik Reszka zaznaczył, że 68 lat temu na ziemi wielkopolskiej zginął pierwszy żołnierz - 1 września, około 2.00 w nocy w okolicy m. Jeziorki, kapral Piotr Konieczka zginął strzelając do nadchodzących Niemców.
Wojewoda wielkopolski Tadeusz Dziuba dziękując harcerzom za obecność na uroczystości, nawiązał do harcerskiego pozdrowienia "Czuwaj!" - Czuwamy, by uczcić tych, którzy polegli. Oni na to czuwanie zasługują - powiedział wojewoda.
Uroczystość zakończył apel poległych i modlitwa. U stóp pomnika Armii Poznań złożono wieńce. Przy grobach żołnierzy leżących na poznańskiej Cytadeli zapalono znicze. (PAP)