Sąd Okręgowy w Sieradzu rozpatrywał w piątek pierwsze osiem spraw o odszkodowanie dla osób internowanych w stanie wojennym. Większość z wnioskodawców domaga się najwyższego możliwego odszkodowania w wysokości 25 tys. zł.
Jak poinformował PAP rzecznik sieradzkiego sądu Jacek Klęk, we wszystkich rozpoznawanych przez sąd sprawach konieczne było sprecyzowanie żądania wnioskodawców.
"Osoby, które składały wnioski, bardzo ogólnie określały i opisywały okoliczności, w jakich były internowane. Bardzo często nie precyzowały szkody. Posiedzenie służyło sprecyzowaniu, z czego wynikała szkoda materialna i co uznają za krzywdę, która jest podstawą wypłacenia zadośćuczynienia" - wyjaśnił sędzia Klęk.
Jedną z osób, które wystąpiły o odszkodowanie, jest Stanisław Pietrzyk z Wielunia, który był internowany przez 47 dni. Podobnie jak większość wnioskodawców domaga się odszkodowania w pełnej ustawowej wysokości - 25 tys. zł. Tylko jeden z wnioskodawców domaga się 6 tys. zł odszkodowania i takiej samej kwoty zadośćuczynienia.
Kolejne posiedzenie sądu w tych sprawach ustalono na 1 kwietnia; wtedy też mogą zapaść pierwsze wyroki.
Sędzia Klęk przyznał, że postępowanie dowodowe może przeciągnąć się w przypadku osób, które osiągały dochody z innych źródeł niż umowa o pracę. W tych przypadkach brakuje bowiem dokumentów, które świadczyłyby o zaistnieniu szkody.
W sumie w sieradzkim sądzie takich spraw o wypłatę odszkodowania jest 16. Natomiast do łódzkiego sąd okręgowego wpłynęło dotąd ponad 20 wniosków o odszkodowanie za internowanie w stanie wojennym. Wśród osób, które złożyły wniosek, są m.in. b. prezydent Łodzi Marek Czekalski i b. posłanka Małgorzata Bartyzel. Wszyscy domagają się maksymalnej kwoty - 25 tys. zł odszkodowania.
W Łodzi pierwsze trzy wnioski mają zostać rozpatrzone 20 marca. Z informacji IPN wynika, że w Łódzkiem internowanych było ok. 400 osób.
Zgodnie ze znowelizowaną w ubiegłym roku ustawą, osoby, które były represjonowane lub skazane w latach 1944-1989 w związku z działalnością na rzecz niepodległości Polski, mogą starać się o odszkodowanie w wysokości do 25 tys. zł.
Ustawa o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego dotyczy nie tylko orzeczeń sądów, ale też orzeczeń kolegiów ds. wykroczeń. Z prawa do odszkodowania mogą skorzystać także osoby internowane w stanie wojennym.
O odszkodowanie mogą występować też małżonkowie, dzieci i rodzice poszkodowanych, którzy zmarli. Termin wniesienia roszczeń o odszkodowanie mija 18 listopada tego roku, czyli z upływem roku od wejścia w życie ustawy. (PAP)
szu/ bno/ gma/