*Zdaniem b. prezydenta Lecha Wałęsy koalicja PO z PSL może przetrwać całą kadencję, a szef PO Donald Tusk może okazać się najlepszym premierem. Wałęsa radzi przyszłemu rządowi, by koncentrował się na maksymalnym wykorzystywaniu pomocy z Unii Europejskiej. *
Były prezydent uważa, że opozycja będzie starała się przeszkadzać nowemu rządowi. "Kaczyńscy z ich charakterami, z tym, co wykazali przez ostatnie 20 lat, będą starali się przeszkadzać, więc w najgorszym przypadku mogą nam grozić wcześniejsze wybory" - powiedział Wałęsa na konferencji prasowej w piątek w Lublinie.
Jednak - według niego - koalicja ma szanse przetrwać, a sprzyjać temu będzie charakter Tuska, "który jest bardzo zgodny, jest człowiekiem kompromisu, ustępstw".
"W związku z tym może mu się udać, pokazując narodowi jak się stara, jaki jest ugodowy, jak wybacza, przeprasza. Może mu się udać (rządzić - PAP) całą kadencję i następną też, jeśli po drodze nie zaawansuje" - stwierdził Wałęsa.
Ocenił też, że Tusk jest dobrze przygotowany do roli premiera. "Zobaczymy, czy się w praktyce okaże taki dobry, jak w teorii. Gdyby w połowie był tak dobry jak w teorii, w wykonawstwie, w praktyce, to byśmy mieli najlepszego premiera od początku RP" - powiedział b. prezydent.
Pytany o rady dla Tuska i jego rządu powiedział, że najważniejsze będzie dobre wykorzystanie pomocy Unii Europejskiej, "byśmy szybko dogonili Zachód". "Rozliczenia, czarne teczki, układy - na piątym, czwartym miejscu" - dodał. Zachęcał też do korzystania z przykładów rozwiązań stosowanych już z powodzeniem w państwach Europy zachodniej.
Wałęsa uważa, że w minionych dwóch latach wyszły na jaw skutki błędów popełnionych na początku reform w kraju, i że daje to szansę na ich naprawę.
"(Kaczyńscy) wypunktowali większość mankamentów, które zrobiliśmy jako idealiści na początku reform, tych wielkich przemian. Nie przewidzieliśmy na przykład, że kryminalista może być wicepremierem. (...) Takie luki zostawiliśmy w ordynacji wyborczej i innych miejscach i oni wypunktowali je. Teraz jak to poprawimy, to może to być zgrabny system" - powiedział.
Na pytanie o zdrowie, Wałęsa odpowiedział, że stan jego serca ostatnio poprawił się po tym, jak zaczął regularnie zażywać przepisane mu leki, co wcześniej lekceważył. "Może mi się uda uratować moje serce" - powiedział b. prezydent. Ostatnio media informowały, że Wałęsie, może grozić przeszczep serca. (PAP)
kop/ mok/
