Kary do trzech lat więzienia grożą dwóm pijanym rewidentom zatrzymanym w Korszach (warmińsko-mazurskie), odpowiedzialnym za sprawdzanie stanu technicznego pociągów.
Pracownicy pełnili swoje obowiązki mając od 2 do 3 promili alkoholu - podała w niedzielę PAP policja.
Rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji Anna Siwek poinformowała, że do zdarzenia doszło w sobotę po południu, gdy policjanci otrzymali anonimowe zgłoszenie o tym, że na dworcu kolejowym w Korszach pracują dwaj pijani rewidenci.
Funkcjonariusze pojechali to sprawdzić. W służbowym pomieszczeniu zastali 46-letniego Mariana M. i 41-letniego Wojciecha B. Badania stanu trzeźwości pokazały, że obaj rewidenci byli kompletnie pijani.
Policjanci poinformowali o tym przełożonego obu pracowników, który odsunął ich od pracy. Mężczynom grozi utrata pracy oraz sprawa karna, ponieważ po pijanemu wykonywali obowiązki służbowe związane bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pociągów. (PAP)
ali/ krf/