Dwaj policjanci zostali ranni w poniedziałek w wypadku w Olsztynku (Warmińsko-mazurskie), po tym jak w radiowóz uderzył swoim autem pijany kierowca. Sprawca wypadku miał we krwi ponad 3 promile alkoholu - poinformowała PAP rzeczniczka policji Anna Siwek.
Do zderzenia z policyjnym samochodem doszło, gdy pijany kierowca volkswagena golfa Paweł L. uciekał z miejsca wcześniejszej kolizji.
Do olsztyneckiego komisariatu zgłosił się mężczyzna, który poinformował, że w jego auto wjechał kierowca volkswagena, po czym odjechał. W tym czasie prowadzący volkswagena pijany mężczyzna uderzył w policyjnego poloneza. Funkcjonariusze z sekcji kryminalnej chcieli ratować się przed zderzeniem czołowym i zjechali na prawą stronę drogi. Mimo to volkswagen uderzył w radiowóz i dachował.
W wyniku wypadku jeden z policjantów doznał obrażeń głowy, a drugi kręgosłupa. Obydwaj trafili do szpitala. Do szpitala przewieziono także sprawcę.
Śledczy wyjaśniają dokładne okoliczności wypadku. Za spowodowanie wypadku po pijanemu grozi do 4,5 roku pozbawienia wolności. Paweł L. odpowie także przed sądem za spowodowanie kolizji i ucieczkę.(PAP)
ali/ itm/ gma/
