*Ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu stwierdzono u kierowcy autokaru, który miał zawieźć dzieci z Warszawy na kolonie - poinformowała PAP Dorota Tietz z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. *
Około godz. 10.30 w niedzielę mężczyzna przyjechał autokarem na warszawski Torwar do kontroli pojazdu. "W autokarze było dwóch kierowców, jeden z nich był w porządku, a 32-letni Ireneusz M. miał ponad pół promila alkoholu we krwi. Został on zatrzymany i przewieziony do Komendy Policji w Śródmieściu i zostanie rozliczony ze swego postępowania" - powiedziała Tietz.
Na miejsce sprowadzono innego kierowcę, i dzieci bez przeszkód mogły wyruszyć w drogę - dodała Tietz.
Od ubiegłego piątku policjanci i inspektorzy transportu drogowego prowadzą w całym kraju kontrole autokarów wiozących dzieci na wakacyjny wypoczynek. Sprawdzają m.in. stan techniczny pojazdów i trzeźwość kierowców.
Zarówno policjanci jak i inspektorzy ruchu drogowego przyjmują od rodziców, opiekunów i organizatorów wycieczek zgłoszenia z prośbami o sprawdzenie autokarów. Apelują jednak, by w tych sprawach do jednostek policji lub inspektoratów transportu drogowego dzwonić z kilkudniowym wyprzedzeniem.
Przed warszawskim Torwarem działają tzw. stałe posterunki policyjne. Każdego dnia rano, od godz. piątej do dziewiątej można tam podjechać, a funkcjonariusze sprawdzą stan techniczny pojazdu, trzeźwość kierowcy oraz jego dokumenty. (PAP)
skz/ pz/