Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wassermann w Sejmie o śmierci Blidy: to było samobójstwo

0
Podziel się:

Nie ma wątpliwości, że była to skuteczna
próba samobójcza - poinformował koordynator ds. służb specjalnych
Zbigniew Wassermann, przedstawiając w środę wieczorem w Sejmie
informację rządu na temat okoliczności śmierci byłej posłanki SLD
i minister budownictwa Barbary Blidy.

*Nie ma wątpliwości, że była to skuteczna próba samobójcza - poinformował koordynator ds. służb specjalnych Zbigniew Wassermann, przedstawiając w środę wieczorem w Sejmie informację rządu na temat okoliczności śmierci byłej posłanki SLD i minister budownictwa Barbary Blidy. *

Śmiertelnie postrzeliła się ona w środę rano podczas przeszukania jej domu przez ABW. Miała ona być w środę zatrzymana wraz z innymi osobami w śledztwie, dotyczącym afer w przemyśle węglowym z lat 90.

Wassermann powiedział, że śledztwo, w którym uczestniczyła Blida, wszczęto w Katowicach w marcu 2006 r. co do korupcji w spółkach węglowych, a czynności prokuratura przekazała ABW. 14 osób miało być objętych zarzutami, w tym Blida.

Jak mówił minister, zgodnie z planem śledztwa o 6.05 czworo funkcjonariuszy ABW weszło do mieszkania Blidy, gdzie była ona i jej mąż. Poprosiła o skorzystanie z toalety, na co jej pozwolono, gdzie udała się wraz z funkcjonariuszką ABW.

"Przebieg wydarzeń był błyskawiczny: o 6.15 nastąpiło tragiczne wydarzenie" - powiedział minister. Dodał, że "został oddany strzał z broni palnej; rana okazała się śmiertelna". Wezwano karetkę, ale reanimacja nie przyniosła skutku.

Według ministra, ABW miała wiedzę, że niektóre z osób, które miały być zatrzymane, mogą mieć bron, bo są myśliwymi. "Nie było jednak twardego sprawdzenia tej okoliczności" - ujawnił. Dodał, że - według funkcjonariuszy ABW - nie było czasu na przeprowadzenie przeszukania mieszkania, bo Blida poprosiła o możliwość skorzystania z toalety.

"Mamy do czynienia z nałożeniem się pewnych warunków, których ocena musi wpływać na zachowanie się funkcjonariuszy" - powiedział Wassermann. Przyznał, że mogło uśpić czujność funkcjonariuszy to, że nie była to akcja wobec kryminalisty, lecz kobiety i znanej osoby i dlatego np. nie założono Blidzie kajdanek. "Być może wtedy nie doszłoby do tragedii" - dodał.

"Wręcz nieuczciwe" jest - według ministra - stawianie tez, że śmierć Blidy była efekt zamierzonych działań ABW (jak mówili przedstawiciele SLD).

Wassermann dodał, ze czynność była "do pewnego etapu" dokumentowana filmowo; nie rozwinął tej wypowiedzi.

Za pośrednictwem Barbary Blidy, Barbara Kmiecik przekazywała w latach 90. prezesowi jednej ze spółek węglowych Zbigniewowi G. łapówki - ujawnił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przedstawiając wieczorem w Sejmie informację na temat okoliczności śmierci b.posłanki SLD, b.minister budownictwa Barbary Blidy.

Według niego, są również dokumenty potwierdzające sponsorowanie przez Kmiecik remontu dom Blidy, drogich prezentów oraz wyjazdów zagranicznych.

Minister za każdym razem podawał pełne nazwisko Barbary Kmiecik, podejrzanej w sprawie korupcji w spółkach węglowych.

Działania ABW w żadnej mierze nie przesądzały o złożeniu wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Barbary Blidy - poinformował w Sejmie minister Ziobro.

Była posłanka SLD i minister budownictwa miała być w środę zatrzymana wraz z innymi osobami w śledztwie, dotyczącym afer w przemyśle węglowym z lat 90.

Jak podkreślił Ziobro, chodziło tylko o zapewnienie możliwości przeprowadzenie czynności: przesłuchania Blidy w charakterze podejrzanej, wyeliminowanie wszystkich zachodzących w tej sprawie obaw matactwa oraz dokonania konfrontacji z innymi osobami.

Opinia publiczna pozna okoliczności śmierci Barbary Blidy - zapowiedział w Sejmie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Zapewnił, że jeżeli ktokolwiek zawinił w tej sprawie, poniesie wszelkie konsekwencje.

Jak powiedział Ziobro, przedstawiając posłom informację na temat okoliczności śmierci Blidy, zostaną one "szczegółowo i wnikliwie" wyjaśnione, a "opinia publiczna pozna wszystkie szczegóły tych postępowań". Podkreślił, że jeśli ktokolwiek zawinił ws. śmierci Blidy, osoba ta poniesie wszelkie konsekwencje swojego działania.(PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)