*Benedykt XVI potępił w sobotę "naciski tych lobby, które są w stanie wpływać na procesy legislacyjne, wymierzone w rodzinę". *
Słowa te, wypowiedziane przez papieża podczas spotkania z nuncjuszami apostolskimi krajów Ameryki Łacińskiej odebrano jako jego kolejny głos w toczącej się we Włoszech ożywionej dyskusji na temat rządowego projektu ustawy o przyznaniu niektórych praw i przywilejów parom żyjącym w konkubinacie, w tym homoseksualistom.
Benedykt XVI z niepokojem zauważył wzrost liczby rozwodów i wolnych związków oraz to, że - jak to ujął - "zdrada traktowana jest z nieusprawiedliwioną tolerancją".
"Tylko małżeństwo kobiety i mężczyzny stabilne i wierne jest najgłębszym fundamentem prawdy" - powiedział papież.
Podczas audiencji z nuncjuszami, zorganizowanej w związku z majową pielgrzymką do Brazylii, papież powiedział również: "Niektóre środowiska twierdzą, że istnieje kontrast między bogactwem i głębią kultur prekolumbijskich a wiarą chrześcijańską, przedstawianą jako narzuconą z zewnątrz i powód alienacji narodów Ameryki Łacińskiej".
"Spotkanie między tymi dwiema kulturami przyniosło bardzo oczekiwaną odpowiedź" - dodał Benedykt XVI.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ ap/
