"Weekend improwizacji z Klancykiem" będzie odbywał się w Klubie Komediowym Chłodna od piątku do niedzieli. Poza Klancykiem, na scenie pojawią się też inne grupy teatralne.
W piątek, sobotę i niedzielę (7,8 i 9 września) teatr improwizowany Klancyk zagra na scenie przy Chłodnej trzy spektakle: "Zagrożone gatunki", "Zaburzone osobowości" i "Longplay". Na "Weekend improwizacji" zaproszone zostały jeszcze trzy inne grupy, zajmujące się improwizacją w działaniach teatralnych: AD HOC z Krakowa, Improkracja z Wrocławia i W Gorącej Wodzie Kompani z Trójmiasta.
Spektakle teatru improwizowanego Klancyk nie powstają na podstawie konkretnego scenariusza. Kształt przybierają na scenie, a punktem wyjścia jest inspiracja płynąca ze strony publiczności. Widzowie są proszeni o podanie jednego słowa-hasła, wokół którego aktorzy budują swoje przedstawienie. Aktorzy teatru Klancyk rozwijają akcję w humorystyczny, czasem absurdalny sposób, potrafiąc płynnie przejść np. od "Pana Tadeusza" do "Gwiezdnych wojen".
"To, czym się zajmujemy sprawia, że im bardziej publiczność zaskoczy nas swoją propozycją, tym bardziej nas to uruchamia, bo wcześniej nie graliśmy na tej strunie, nie znaliśmy tego dźwięku. Trudniej jest, kiedy któryś raz pojawia się ten sam pomysł" - powiedział PAP Michał Sufin, jeden z aktorów Klancyka.
"Dlatego teraz gramy spektakle powstające na podstawie tylko jednego słowa proponowanego przez widzów - szansa, że coś się powtórzy jest niewielka. To daje nam możliwość bardziej kreatywnego działania. Wcześniej prosiliśmy na przykład o wybranie miejsca akcji. Wtedy bardzo często powtarzały się kopalnia i kostnica" - dodał.
Stołeczny teatr improwizowany Klancyk działa od siedmiu lat. Poza występami zajmuje się też popularyzacją tej formy sztuki. Siedmioosobową grupę stanowią: Maciek Buchwald, Krzysztof Dziubak, Bartosz Młynarski, Magda Staroszczyk, Błażej Staryszak, Michał Sufin i Krzysztof Wiśniewski. Przez ostatnich pięć tygodni artyści przebywali w Stanach Zjednoczonych, gdzie brali udział w warsztatach z amerykańskimi aktorami i grali spektakle dla chicagowskiej Polonii. (PAP)
wbo/ abe/
