Wielotysięczne tłumy Wenezuelczyków oddawały w środę w Caracas cześć Hugo Chavezowi, ustawiając się na trasie, którą trumnę ze zwłokami prezydenta, spowitą flagą Wenezueli, przewieziono ze szpitala, w którym zmarł, do Akademii Wojskowej.
Przed szpitalem wojskowym zebrało się około ośmiu tysięcy ludzi - szacują wenezuelskie źródła rządowe. Znacznie większe tłumy zgromadziły się na głównych ulicach, którymi za trumną szli wenezuelscy przywódcy z wiceprezydentem Nicolasem Maduro.
Trumna ze zwłokami Chaveza będzie w Akademii Wojskowej wystawiona na widok publiczny do piątku, kiedy odbędą się uroczystości pogrzebowe.
Telewizja wenezuelska pokazuje żegnających Chaveza ludzi, którzy szlochają, wołają jego imię. Wielu włożyło koszulki z wizerunkiem zmarłego.
Do Wenezueli przybywają przywódcy państw Ameryki Łacińskiej, by oddać cześć zmarłemu. W Caracas jest już m.in. prezydent Argentyny Cristina Fernandez de Kirchner, prezydent Urugwaju Jose Mujica i prezydent Boliwii Evo Morales. (PAP)
az/ mc/
Int.
