Szpital Specjalistyczny w Pile (Wielkopolskie) nie wykonuje planowych operacji, ponieważ część z pracujących w nim anestezjologów przebywa na zwolnieniach lekarskich.
Jak poinformowała w piątek PAP rzeczniczka Szpitala Małgorzata Bołtryk, "w związku z tą sytuacją nie są przeprowadzane planowane operacje, ale zabezpieczenie pacjentów w nagłych wypadkach jest".
W szpitalu w Pile zatrudnionych jest 10 anestezjologów. Na początku miesiąca złożyli oni wypowiedzenia umów o pracę i zażądali wyższych od innych lekarzy zatrudnionych w tym szpitalu podwyżek. "Obecnie pięciu z nich znajduje się na zwolnieniach lekarskich, a pozostali będą dyżurować tak, aby szpital mógł działać w ramach ostrego dyżuru" - powiedziała PAP Bołtryk.
Lekarze anestezjolodzy domagają się większych podwyżek niż te wynegocjowane przez innych lekarzy tego szpitala. Dyrektor placówki nie chce zgodzić się na specjalne traktowanie anestezjologów. Według Bołtryk, przeciwko takiemu traktowaniu są inni lekarze pracujący w szpitalu, którzy zgodzili się na zaproponowane przez dyrektora podwyżki. "Do rozmów z anestezjologami dyrekcja placówki wróci w poniedziałek" - powiedziała Bołtryk. Obie strony konfliktu nie chcą ujawnić wielkości negocjowanych podwyżek.
Szpital specjalistyczny w Pile jest największą lecznicą w północnej Wielkopolsce.(PAP)
kpr/ bno/ jra/
