Lekarz z aresztu śledczego w Lublinie został w poniedziałek zatrzymany przez CBŚ w związku z podejrzeniem przyjęcia łapówki od skazanego za korzystną dla niego opinię lekarską
Poinformowała o tym PAP rzeczniczka Centralnego Zarządu Służby Więziennej, Luiza Sałapa.
Powiedziała, że to administracja aresztu wpadła na trop tej sprawy. Udało jej się ustalić, że lekarz, kapitan o 10-letnim stażu w Służbie Więziennej, przyjął 7,5 tys. zł od skazanego, w zamian za co miał wystawić mu opinię lekarską umożliwiającą opuszczenie więzienia.
"Służba Więzienna nie mogła wykonywać w tej sprawie dalszych czynności procesowych, dlatego zwrócono się do policji o przejęcie sprawy i zatrzymanie lekarza. Dokonali tego funkcjonariusze CBŚ" - poinformowała Sałapa.
Za poświadczenie nieprawdy i przyjęcie łapówki lekarzowi, który jest funkcjonariuszem publicznym, grozi do 10 lat więzienia. Lubelskie CBŚ, które zatrzymało lekarza, nie udziela na razie żadnych informacji na ten temat.
Niezależnie od czynności procesowych, wobec lekarza wszczęte zostało także postępowanie wyjaśniające, które może się przerodzić w postępowanie dyscyplinarne. Najsurowszą jego konsekwencją może być wydalenie ze służby. (PAP)
wkt/ kop/ pz/ jra/
