Jeden z najpotężniejszych bossów kamorry i szef jej finansowego imperium został aresztowany w czwartek niedaleko Neapolu. 42-letni Vincenzo Licciardi był na liście 30 najbardziej poszukiwanych włoskich mafiosów.
Licciardi był szefem tzw. Sojuszu Secondigliano, swoistej koalicji rodzin neapolitańskiej mafii, kontrolującego handel narkotykami i wymuszenia haraczy w cieszącej się ponurą sławą dzielnicy o tej nazwie oraz kilku innych.
Jak wynika z dochodzenia, Sojusz Secondigliano nie był jednak tradycyjną siecią mafijnych klanów, ale "międzynarodowym holdingiem", działającym na rynkach finansowych i w rożnych dziedzinach szarej strefy gospodarczej. Jedną z gałęzi jego działalności była sprzedaż na masową skalę podróbek artykułów znanych firm - od ubrań po wiertarki. Towary produkowane były we Włoszech oraz sprowadzane z Chin i Turcji.
Aresztowanie Licciardiego to jeden z ostatnich akordów prowadzonego od lat śledztwa, w wyniku którego wcześniej skonfiskowano jego grupie przestępczej środki znajdujące się na kontach bankowych, 70 willi i innych nieruchomości, 22 firmy, biuro podróży i siłownię.
Według policji i prokuratury do walki z mafią schwytanie szefa tego imperium finansowego to ogromny sukces. "Jesteśmy bliscy całkowitego zniszczenia klanów, przez które w ostatnich latach na ulicach Neapolu zginęło kilkadziesiąt osób" - oświadczył krajowy prokurator do walki z mafią Pietro Grasso.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ ap/
