"Bądźcie dobrymi chrześcijanami i uczciwymi obywatelami" - powiedział Benedykt XVI do wiernych podczas wizyty w parafii w rzymskiej dzielnicy Testaccio.
Papież odprawił niedzielną mszę w kościele pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Wyzwolicielki i spotkał się z parafianami w sali kinowej.
W homilii Benedykt XVI ostrzegł, że "każdemu wierzącemu grozi to, że praktykować będzie nieautentyczną pobożność i nie będzie szukać w Bogu odpowiedzi na najgłębsze oczekiwania serca", że - jak dodał - "używać będzie Pana Boga, jak gdyby był On na usługach naszych pragnień i planów".
"W ilu okolicznościach zamiast podporządkować się woli Bożej, chcielibyśmy, by Pan Bóg zrealizował nasze plany i spełnił wszelkie nasze oczekiwania, przy ilu okazjach nasza wiara okazuje się krucha, nasza ufność słaba, nasza pobożność skażona przez elementy magiczne i czysto ziemskie" - mówił papież.
Włoskie media odnotowały, że w pierwszym rzędzie w kościele, dokładnie naprzeciwko Benedykta XVI, siedział walczący o głosy katolików w kwietniowych wyborach parlamentarnych Giuliano Ferrara - redaktor naczelny prawicowego pisma "Il Foglio", który stworzył własną listę kandydatów, przeciwników aborcji.
Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ zab/ bno/