Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy: Pojedynek ministrów: "to ja jestem ekonomistą, nie on"

0
Podziel się:

Minister finansów Włoch Giulio Tremonti znalazł się w środę w centrum
politycznej dyskusji, po tym gdy szef resortu administracji publicznej Renato Brunetta wytknął mu,
że nie jest ekonomistą, ale specjalistą od prawa podatkowego.

Minister finansów Włoch Giulio Tremonti znalazł się w środę w centrum politycznej dyskusji, po tym gdy szef resortu administracji publicznej Renato Brunetta wytknął mu, że nie jest ekonomistą, ale specjalistą od prawa podatkowego.

Brunetta, który słynie z ciętego języka i kontrowersyjnych wypowiedzi, podczas debaty na temat kontroli wydatków w związku z pracami nad budżetem oświadczył: "Ja bardziej liczę każdy pieniądz niż Tremonti, ale wiele można zrobić, by ożywić rozwój, nawet kiedy się kontroluje wydatki".

"Ja jako ekonomista wiem o tym, Tremonti ekonomistą nie jest" - podkreślił minister Brunetta, wywołując konflikt w rządzie mimo apeli premiera Silvio Berlusconiego o unikanie wewnętrznych sporów.

Starając się złagodzić wymowę swych słów, odebranych jako atak na ministra finansów, Brunetta zauważył: "Ja jestem profesorem polityki gospodarczej i finansowej, Tremonti - profesorem prawa finansowego i podatkowego. Dlatego to ja jestem ekonomistą, a on prawnikiem".

Wcześniej Tremonti zarzucał ministrowi administracji, że zachowuje się tak, jakby miał "czarodziejską różdżkę".

Tę kolejną już wymianę zdań między obu ministrami opozycja oceniła jako bufonadę.

"Potyczki między Brunettą a Tremontim przypominają mi znakomite włoskie komedie z lat 50. Nie sądzę jednak, aby Włochów, którzy każdego dnia muszą wiązać z trudem koniec z końcem, bawiło to, jak oni przechwalają się swymi akademickimi osiągnięciami" - powiedziała Marina Sereni z centrolewicowej Partii Demokratycznej.

Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)