Minister spraw zagranicznych Włoch Franco Frattini wyraził w poniedziałek opinię, że nie dojdzie do ataku na bazy Al-Kaidy w Jemenie w ramach walki z międzynarodowym terroryzmem.
"Nie sądzę, aby istniała kwestia otwarcia nowego frontu w Jemenie" - powiedział szef włoskiej dyplomacji w wywiadzie dla telewizji RAI.
Frattini poinformował, że 25 stycznia przeprowadzi w Waszyngtonie rozmowy z sekretarz stanu USA Hillary Clinton. Tematem ma być między innymi właśnie sprawa jemeńska.
Jednocześnie włoski minister podkreślił, że jest przekonany o tym, że zanim Stany Zjednoczone podejmą jakąkolwiek decyzję, dojdzie do "ścisłych i prewencyjnych konsultacji z innymi partnerami".
Ponadto szef MSZ oświadczył, że Włochy nie zamkną swej ambasady w Jemenie.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ mc/